-
Monika37 - watpliwości
Data: 25.03.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Monika, Źródło: Fikumiku
Witam ! Długo mnie nie było i moze źle zrobiłam,ze w ogóle zaczelam pisac bo i po co kiedy jednym sie podoba innym nie . Wiele błędów sie wkradło i zbędnych słów .ja nikogo nie krytykuję bo nie wypada się wymądrzać .jeśli ktos ciekawy to w skrócie dokończę . Nie było mi łatwo sie pogodzic ,że tak wyszło bpo tych urodzinach w pracy i za duzo wypiłam to fakt ale nie sądziłam ,że kolega który u nas mieszkał a racej u siostry postara się wykorzystać okazję wiedząc iz mam chłopaka i jestem zaręczona.Sporo wczesnie wykorzystał okazję gdy na zabawę mnie siostra wyciągła z mezem i znim choc nie chciałam i spili mnie przyprowadzajac do domu.Dopiero w poniedziałek idąc na pociag zorientowałam się co jest grane bo dopiero gęsta sperma w cześci zaczela wypływać.Wykorzystał mnie po pijaku o czym pojęcia nie miałam.Teraz przegioł wiedzac o moim chłopaku.Nie umiałam się pozbierać po tej nocy i szczęście ,że chłopak sie nie pojawił tez w niedzielę jak zwykle..Myslałam jak oddac pierścionek ale co powiem dlaczego ?.Brakowało mi odwagi bo zaraz rodzine przeciwko sobie będe mieć.Zbyt wiele złego się wydazyło w krótkim czasie tyle razy byłam wykorzystana choc tego nie chciałam i nic się nie układało tak jak bym chciała.zazdrościłam siosrze po cześci bo wpadła za pierwszym razem ma rodzinę a ja nadal nic.Więc czasem głupie pomysły miałam wczesniej by strzelić sobie dziecko ale to też zawiodło i teraz moge powiedzieć ,że dobrze ,że tak wyszło bo mam fajnego męża który w ostatniej chwili podał ...
... mi rękę .Po paru dniach kiedy go zobaczyłam nie odwazyłam się oddac pierscionka za bardzo mi się podobał i straciłam głowe dla niego.Ciągle pytał co taka smutna jestem ciągle zamiast się cieszyc .Walczyłam ze sobą iwdzac jak teraz zrezygnuję to będzie koniec dla mnie i wszystko straci sens.za moim przyszłym mężem też sporo dziewczyn się uganiało i umówilismy sie tak ,że nie interesuje nas co kto z nas wczesniej robił.szukałam okazji by zemścic się na koledze szwagra za to co zrobił .Milczałam wiedząc ,że siostre tez posuwa i nie chciałam burzyc porządku w domu bo mnie by nikt nie uwierzył a reszta by zaprzeczyła i wyszła bym na idiotke.Wzielismy ślub cywilny miesiąc później kościelny zmala imprezka w lokalu oczywiście kolega szwagra był pominięty .cieszyłam się mając męża.Siostra była w ciąży juz z trzecim dzieckiem i zauwazyłam ,że mama cos podejrzewa gdyz podsłuchałam rozmowe z siostrą jednak ona zaprzeczała i nadal było jak wczesniej.Wiosną mąż pojechał na 3 miesiące do Niemiec więc sama byłam pracujuąc i przykszyło mi się ale wiedziałam ,że musiał bo nowy dom wybudowany akasa potrzebna i będę mieszkac u niego.Siostra urodziła trzecie tym razem dziewczynka .Będąc przezorna zamykałam sie nanoc w pokoju by temu pajacowi nie przyszło do głowy przyjść do mnie.jedyny pozytek z niego to taki ,ze gotował obiady sprzatał i robił wszystko w podwórku.Mąż wrócił więc szykowalismy powli ile się da do przeprowadzkii dopiero rok po slubie zaszłam w ciąże pracując a kolezanki w firmie ...