-
Szefowa cz.2
Data: 26.03.2019, Kategorie: BDSM Autor: Tomek, Tom, Źródło: SexOpowiadania
... widziałem sufit. Podniesiono mnie znów w górę. Podwiązano mojego penisa z jądrami w górę. Jedna z Pań znów ujeżdżała mnie znów penisem. Pozostałe ściągnęły uprząż z sztucznymi fajkami i stając na niewielkim stołeczku kazały sobie lizać soczyste muszelki. Wiele z nich, włącznie z muszelka mojej Pani było bardzo mokrych. Podnieciły się gdy posuwały swoich piesków w dupeczki. Czułem te smakowite soki, to olbrzymie morze podniecenia. Maska cala w środku była mokra od ich soków. Spływały po moich policzkach. Obsłużyłem wszystkie Panie. Na końcu tą która zabawiała się moją dupą. Nigdy w życiu na raz nie lizałem tyle muszelek. Czułem olbrzymie podniecenie, z mojego penisa kapała przeźroczysta wydzielina. Moja Pani szyderczo powiedziała, że teraz czeka mnie nagroda za to, że tak się rzucałem na początku! Zawołano pozostałe Psy. Weszły bez skrępowanych nóg , rąk. Nadal mieli maski. Pani nakazała im zabawić się ze mną. Posuwali mnie w dupę i usta. Nic nie mogłem zrobić, musiałem przyjąć swoją karę. Na dwóch z nich spuściło się w moją dupę a jeden w usta. Czułem, jak olbrzymia ilość jego nasienia wypełnia moje policzki. Nakazano m to połknąć. Wyprowadzono pieski. Mnie zostawiono samego. Czułem w ustach kwaśny posmak i zapach krochmalu. Z dupy wyciekało mi pozostałe tam nasienie. Zwieracz miałem mocno rozciągnięty. Po jakimś czasie usłyszałem trzaski drzwi i odjeżdżające samochody. Moja Pani odwiązała mnie, zaprowadziła pod prysznic, kazała się ubrać, ...
... nałożyć powrotem maskę i czekać. Przyszła po pewnym czasie, zasłonił mi oczy, zaprowadziła do samochodu i wróciliśmy do jej domu. Kazała się mi rozebrać i nago iść do swojego pomieszczenia. Byłem zmęczony i nawet nie wiem jak szybko sen zamknął moje powieki. Obudziłem się rano owinięty kocem w moim małym pomieszczeniu. Po domu nie było słychać żadnych ruchów. Wstałem i udałem się po cichu do łazienki a następnie do kuchni bo bardzo męczyło mnie pragnienie. Po wypiciu szklanki wody wróciłem do swojego pomieszczenia i czekałem na to co się będzie działo tego dnia. Czas upływał i upływał. Nic się nie działo. Nie słyszałem swojej Pani, totalna głucha cisza. Odważyłem się jeszcze raz opuścić pomieszczenie i rozglądnąć po domu. Przez myśl przebiegła mi Ew. by ubrać się i zniknąć jadąc do domu. Nie mogłem znaleźć swoich ubrań, jak zwykle zostały schowane. Chodziłem po parterze domu całkiem nagi. Starałem się jednak nie hałasować. Usiadłem na sofie i wówczas poczułem trudy wczorajszej dnia. Mój tyłek jeszcze obolały przypominał mi wczorajsze zdarzenia. Usłyszałem, jakieś ruchy na pierwszym piętrze więc cicho wróciłem do swojego pomieszczenia i położyłem się udając ze śpię. Po chwili otworzyły się drzwi. Stała w nich moja Pani lekko skacowana. Widocznie wczorajszego wieczora troszeczkę wypiła. Miała na sobie tylko springi i biustonosz. W dłoni trzymała butelkę z wodą mineralną. Rozkazała mi iść do kuchni i zrobić jej gorącą herbatę oraz płatki z mlekiem. Bez zastanowienia ...