1. Na Plaży


    Data: 01.06.2025, Kategorie: Pierwszy raz Twoje opowiadania Autor: Arletka, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    ... Odpowiedziałam cicho zawstydzona.
    - Co ci tam tak sterczy w kąpielówkach, masz penisa? – Spytała cicho.
    - Tak proszę Pani. – Odpowiedziałam zarumieniona.
    - O! A to ciekawe. Jesteśmy więc takie same. – Szepnęła.
    - Przepraszam, ale ja musze, muszę….. – Powiedziałam, jękliwie nie kończąc patrząc na jej podbrzusze,  jak drga rytmicznie to co tam jest.
    - Poczekaj, nic nie musisz skarbie.  Nie bój się mnie. – Powiedziała łagodnie, głaszcząc mnie po dupce.
     – Nie boję się Proszę Pani. – Zajęczałam rozkosznie od tego dotyku.
    - Jesteś  więc tu sama? – Spytała cicho, wsadzając dłoń w moją wielką pupę.
    - Oj, oj! – Krzyknęłam zaskoczona jej palcem w odbycie.
    - Spokojnie, nie krzycz tak, ale jesteś ciasna, ruchał cię ktoś, śliczności? – Spytała.
    - Tak, dwóch facetów dzisiaj. – Powiedziałam.
    - O?! – Prawie krzyknęła zaskoczona.
    - A wiesz, co to za miejsce? – Zapytała wsadzając drugi palec w mój odbyt aż stanęłam sztywno.
    - Ttttaaakk wiemm. – Pisnęłam.
    - A wiesz, co teraz zrobimy? Jesteś grzeczną dziewczynką prawda? – Pytała.
    - Ttttaaak wwieemm. Jestem bardzo grzeczna zrobię wszystko, co Pani chce, Tylko żeby nie bolało, proszę. – Odpisnęłam patrząc na jej podskakujący kutas.
    -  Nie bój się, postaram się delikatnie. Idź teraz do tego rozwalonego domku i poczekaj na mnie. – Powiedziała.
    - Tak, proszę Pani, już idę idę. – Odszeptałam.
    Na skraju polanki, za drzewami był drewniany domek a właściwie stały tylko trzy ściany. Byłam tam kilka razy i wiedziałam, co tam się dzieje. ...
    ... Zebrałam swoje rzeczy i powoli poszłam w stronę  drewnianego domku. 
    Szybko dysząc przywarłam mocno plecami do ściany czekając na nieuniknione.  Przed oczami miałam ciągle widok jej drgającego olbrzyma i skaczących jajek. Dyszałam mocno, musiałam się uspokoić. Moje ciało a zwłaszcza dupka płonęło. Nabrzmiały,  ptaszek jeszcze bardziej  zaczął drgać. Dyszałam szybko przyciskając dupcie do ściany zaciskając uda. Jęczałam. Starałam się bardzo uspokoić.  Ale nie było mi to dane było mi to dane, bo nagle przede mną pojawiła się ta Pani. Stała naprzeciw mnie z rękoma na szerokich biodrach patrząc na mnie. Przed oczami miałam jej wielkie, baloniaste, twarde cycki w staniku. Grube jak u krowy i długie cienkie sutki wyraźnie rysowały się sterczały. W dole zobaczyłam górę jej wielkiego penisa jak wypychał majtki i rytmicznie podskakiwał. 
    - Boisz się mała? – Spytała.
    - Boje, bardzo – Pisnęłam.
    - To dobrze, ale nie ma czego. Nie zrobię ci nic. Nie będzie bardzo boleć. – Mówiła cicho dotykając moje narządy swoim podskakującym penisem. 
    A ten podskakiwał rytmicznie i wzrastał na grubość i długość. Widziałam jak jej olbrzymie jaja opadały i podskakiwały do góry. Szybkim ruchem odwiązała tasiemki mocujące kąpielówki na biodrach. Opadły.  Olbrzymie prącie wyskoczyło w górę uderzając mnie od dołu w jajeczka. Zdrętwiałam przyciskając się mocniej do ściany. 
    - Ojej, ojej. – Krzyknęłam łapiąc się za pośladki.
    - Zdejmuj majtki i biustonosz szybko. – Powiedziała stanowczo.
    - C..cc…cooo, po ...
«1234...»