-
Grażyna
Data: 28.07.2025, Kategorie: Mamuśki Twoje opowiadania Autor: luis, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
Grazyna Grazyna to najlepsza przyjaciolka mojej matki. Byla baletnica, pozniej choreograf teatru muzycznego. Super laska. Wszyscy moi kumple palowali sie na nia. Ja tez. Podniecala mnie odkad pamietam. Probowalem ja podgladac. Potem macac. Kiedys siedzialem kolo niej na jakies imprezie. Mialem chyba 15 lat wtedy. Miala krotka spodniczke. Zawsze nosila krotkie spodniczki. Miala zajebiste nogi i lubila je pokazywac. Polozylem jej reke na udzie i macalem przez chwile. Posowalem sie w gore prawie do majtek. Zlapala mnie za reke i popatrzala na mnie. Zrobilem sie czerwony jak burak. Mrugnela i rozchylila uda. Polozyla sobie moja reke na cipie. Myslalem, ze spuszcze sie w spodnie. Pala stala mi jak lanca. Czulem cieplo jej szpary przez majtki. Grazyna przeniosla moja reke na moje udo i zlapala mnie przez spodnie za kutasa. Masowala mnie przez chwile. Jednoczesnie rozmawiala z kolezanka obok. Nie chcialem sie sposcic w spodnie wiec zabralem jej reke i polecialem do kibla. Kur... trzy tarcia i eksplodowalem. Od tego czasu fantazjowalem o niej codziennie i walilem konia myslac o niej. Grazyna tez zawsze robila jakis numer zeby mnie podjarac jak przychodzila. Lapala mnie za fiuta albo unosila spodniczke i pokazywala majtki. Lata 80-te. Krolowaly biale, bawelniane figi a Grazyna nosila koronkowe stringi. Pala mi stala jak tylko pomyslalem o niej. Jakis czas pozniej bylem u niej z matka. Panie pily kawe, jakies ciasto, wino. Pod pretekstem wyjscia do kibla ...
... wladowalem sie Grazynie do sypialni. Zaczalem grzebac w jej szafie z bielizna. Pasy do ponczoch, gorsety i masa stringow. Pala mi stanela momentalnie. Stracilem poczucie czasu grzebiac w tym wszystkim. Grazyna mnie nakryla jak masowalem fiuta jej koronkowymi majtkami. Smiala sie w glos. Ja speszony probowalem schowac kutasa w spodnie. Grazyna na to: - Nie krepuj sie. Dokoncz. Zdjela majtki i rzucila mi w twarz. - Sprobuj te. Bedzie lepszy efekt. Przylozylem do nosa cieple koronki. Pachnialy bosko. Kilka ruchow i spuscilem sie na dywan. Grazyna odebrala mi swoje majtki i wytarla nimi plamy spermy z podlogi. Powachala to potem. Mrugnela do mnie: - Wrzuc to do kosza w lazience. W drzwiach lazienki minalem sie z matka. Ledwo zdazylem schowac majtki do kieszeni. W lazience zwalilem sobie jeszcze raz. Wrocilem do pokoju i usiadlem przy stole. Grazyna siedziala prawie na przeciwko. Lekko po skosie. Uswiadomilem sobie, ze ona przeciez jest bez majtek. Co ja odpierdalalem za kombinacje, zeby jej zajrzec pod spodnice. Co chwile mi cos spadalo i musialem nurkowac pod stol, zeby to podniesc. Grazyna oczywiscie wiedziala o co chodzi i chetnie rozchylala nogi. Zobaczylem wtedy pierwszy raz ogolona cipe. W tamtym czasie krolowaly kocury. Kobiety sie nie depilowaly. Matka tez byla zarosnieta wszedzie. Tyle tylko, ze miala jasne wlosy na pizdzie i pod pachami. Na nogach nie bylo widac bo za jasne. Grazyna natomiast byla gladko ogolona. Widzialem wszystko dokladnie. Rozowa szpare i ...