Zemsta Krzysztofa (Nareszcie koniec) - Opowiadania Erotyczne

Zemsta Krzysztofa (Nareszcie koniec)

... był dalej wyprężony.

Złapał Elkę i popchnął ją na podłogę obok pieprzącej się pary.

Brutalnie rozchylił kolanem jej uda i również wjechał swoim kutasem w jej cipę.

Nawet się nie broniła zaskoczona szybkością jego działania.

Chyba nawet była z tego zadowolona, sądząc po grymasie na twarzy.

Poczułem jak Joanna rozpina mi rozporek i usiłuje wypuścić kutasa na wolność.

Poczekaj chwilę odsunąłem jej rękę.

Muszę podkręcić tempo.

Wyjąłem telefon i wybrałem numer Romusia.

Odebrał od razu.

Tak szefie?

Możecie wchodzić rzuciłem do słuchawki.

Przez chwilę nic się nie działo, aż nagle drzwi wejściowe uderzyły z trzaskiem o ścianę mocno pchnięte od zewnątrz i do pokoju wpadł Romuś ze swoimi mięśniakami.

Ci byli już przygotowani do akcji, z ich rozpiętych rozporków, wyzywająco sterczały okazałe fiuty.

Bez słowa podeszli do leżących par, przerażonych nagłym wtargnięciem.

Niech tylko któryś się ruszy, to mu urwę jaja usłyszałem jak Romuś terroryzuje nomen omen tą dwójkę kutasów.

Ty wskazał na Monikę i leżącego na niej Roberta obejmij go nogami.

Ta posłusznie wykonała polecenie, przy okazji rozchylając jego nogi na bok.

Błyskawicznie skorzystał z tego młodszy z napastników.

Klęknął między nimi i przytknął swojego sterczącego kutasa do jego anusa.

Wykonał krótki energiczny ruch i wraz z okrzykiem boli, który wyrwał się z ust Roberta, kutas napastnika znalazł się w jego dupci.

Ale mam fart zaśmiał się gwałciciel, trafił mi się ...

... dziewic.

Ciekawe po czym poznał zaśmiałem się cichutko.

A ty, Romuś podszedł do Elki i leżącego na niej Krzyśka, wyskakuj z niej.

Pochylił się nad nimi i łapiąc go za kark ściągnął z Elki.

Zaraz zajął się nim drugi z obstawy Romusia.

Mocno przycisnął go do podłogi i kolanem rozchylił jego uda.

O chyba już ktoś gościł w twojej dupci zaśmiał się.

Nie czekał wcale na odpowiedź tylko zaczął energicznie poruszać pośladkami wbijając swojego fiuta w kakaowe oczko Krzyska.

Przez chwilę wpatrywałem się w monitor ciekawy co teraz zrobi Romuś.

Podszedł do ciągle leżącej Elki i pomógł jej wstać z podłogi.

Podprowadził ją do tapczanu u delikatnie naciskając jej ramiona zmusił ją do położenia się na nim.

Leżała na plecach z szeroko rozłożonymi udami, jej wyeksponowana cipa, połyskiwała od wylewającej się z niej spermy.

Widocznie w ostatniej chwili ten żałosny kutas z Wrocławia jeszcze zdążył się spuścić.

Przez chwilę Romuś kontemplował ten widok, aż w końcu ze słowami "mi się też coś należy” opuścił spodnie uwalniając swojego kutasa.

O boże usłyszałem jak Joanna jęknęła na widok tego potwora, on ją zaraz rozerwie.

Nie, nie rozerwie, już miała z nim do czynienia to jest teraz jej rozmiar zaśmiałem się gorzko.

Widok, jaki miałem na ekranie monitora i odgłosy dolatujące z głośników tworzyły niesamowitą atmosferę.

Czułem jak mój kutas robi się coraz większy, jak twardnieje.

Spojrzałem na stojącą obok Joannę, ta w lot zrozumiała, co mi chodzi po ...