Mloda dziwka ojca
Data: 15.09.2025,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: OsobaX, Źródło: SexOpowiadania
W zeszłym roku moja matka zdecydowała się rozwieść z ojcem i żyje ze swoim nowym facetem w innym mieście. Ja, Szymon lat siedemnaście uczeń technikum, zostałem z ojcem i żyjemy sobie razem. Nie jest czasami łatwo, brakuje nam w domu „kobiecej ręki”, ojciec dobrze zarabia, jakoś sobie radzimy.Mieszkamy we własnym domku, dwie kondygnacje, miejsca sporo dla nas tylko dwóch.Zaczęła się jesień, jest dość ciepło jeszcze, ale dnia ubywa już powolutku. Poszedłem dzisiaj do szkoły na trzecią lekcję, okazało się, że odpada mi kilka lekcji, bo jakaś epidemia wśród nauczycieli dała o sobie znać, więc byłem wolny dużo wcześniej. Nie chciało mi się błąkać po mieście, wróciłem do domu.Ojciec pewnie w pracy, pooglądam sobie coś w telewizji. Gdy podchodziłem do domu, zdziwiła mnie obecność samochodu ojca przed garażem.— Ma dzisiaj wolne? Dziwne, zwykle jeździ do pracy samochodem — zastanawiałem się.Popatrzyłem na okno pokoju ojca na piętrze, świeciło się światło, a w pokoju dwie postacie stoją na środku pokoju. Pewnie ojciec ma jakiegoś gościa, wejdę cichutko, żeby nie przeszkadzać. Otworzyłem cicho drzwi wejściowe i poszedłem od razu do salonu. Usiadłem, odpaliłem laptopa i założyłem słuchawki, żeby posłuchać swojej ulubionej muzyki. Chyba z godzinę tak siedziałem, potem ściągnąłem słuchawki i nasłuchiwałem czy ojciec ma nadal gościa. Na palcach wszedłem po schodach i stanąłem pod pokojem ojca. Dźwięki jakie dochodziły były jednoznaczne — odchodzi ruchanko.— Ojciec ogląda pornola — ...
... pomyślałem — ma prawo, ja też przecież nie unikam tej tematyki.Zdecydowałem, że nie będę przeszkadzał i zszedłem cichutko na dół. Po około pół godzinie usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi na górze i rozmowę dwóch osób, na pewno ojca i nieznanej kobiety. Gdy zeszli na dół, obejrzałem się i zobaczyłem ojca prowadzącego za rękę młodą dziewczynę.— Cześć tato, wróciłem wcześniej, bo nie mieliśmy kilku lekcji — powiedziałem spokojnie - nie chciałem ci przeszkadzać.Żebyście widzieli minę ojca ! Czerwony jak burak i milcząca postawa. Widać było, że jest kompletnie, ale to kompletnie zaskoczony. Nie lepiej wyglądała postawa i twarz dziewczyny, która w pewnym momencie zasłoniła twarz dłonią.— Cooooo ty tutaj … robisz? Długo … już … jesteś? — wydukał tata.— Ponad godzinę — odparłem — siedziałem w salonie i słuchałem muzyczki. A ty nie byłeś w pracy?— Mmmmam dzisiaj … urlop — dukał nadal — wiesz co, poczekaj chwilę, zaraz wrócę.Pociągnął dziewczynę do drzwi wejściowych, wyszła szybko bez słowa, wtedy zamknął drzwi.— Mam dzisiaj wolne, rozmawiałem trochę z panią, możemy zrobić obiad albo może skoczymy gdzieś na miasto? — wyrecytował.— OK, to chodźmy do tej knajpki co ostatnio, mieli świetne pierogi — odparłem.— OK, to zbieraj się, a ja za chwilę będę gotowy — powiedział i poleciał na górę.Zjedliśmy pyszny obiad, ale rozmowa nie kleiła się. Ja oczywiście nic nie powiedziałem o tym co słyszałem, ale ojciec zastanawiał się pewnie, ile wiem.Kilka dni później w szkole szedłem z kumplem do sekretariatu ...