-
Mloda dziwka ojca
Data: 15.09.2025, Kategorie: Nastolatki Autor: OsobaX, Źródło: SexOpowiadania
... odpowiedziała. — Gdyby tylko supermani mieli szansę na seks, to cywilizacja dawno by wymarła.— W sumie racja, ale cieszę się, że będę mógł się z tobą kochać — przyznałem jej rację.Zaczęła tańczyć, wyginając seksownie ciało, robiła przysiady, wypinała pupę a ja siedziałem na fotelu. zauroczony. Miałem na sobie spodenki i majtki, ale wkrótce zostałem ich przez Martynę pozbawiony, a mój penis sterczał radośnie. Podeszła do mnie tanecznym krokiem i usiadła okrakiem na moich udach. Zaczęła mnie całować w usta, robiło się naprawdę gorąco.— Śmiało, możesz mnie dotykać gdzie tylko chcesz — szepnęła mi do ucha — to ma być dla ciebie miłe przedpołudnie.Położyłem dłonie na jej biuście i zachwycony ich elastycznością naciskałem je i tarmosiłem. Po chwili odruchowo zacząłem je całować. Sutki stwardniały i były cudowne w dotyku, lizałem je językiem i polerowałem palcem sutki, na zmianę. Obróciła się i usiadła plecami do mnie. Teraz mogłem masować i uciskać jej cycuszki pełnymi dłoniami, co to było za wspaniałe zajęcie. Czułem jak mój penis uwięziony pod pupą dziewczyny domaga się zmiany położenia. Podłożyłem dłonie pod jej pupę i uniosłem ją nieco, dając mojemu przyjacielowi przyjąć pozycję stojącą. Martyna złapał penisa i poczułem, że jego czubek stykał się z jej mokrą cipką. Uniosła pupę, przycelowała lepiej. Potem powoli nabijała się na niego, aż do końca. Czułem na udach jej pończochy, delikatny dodatek do kobiecej urody.— Hmmm — stęknąłem — ale cudownie zanurzyć go do mokrej ...
... szparki.Wstała, obróciła się i ponownie nadziała na mojego nabrzmiałego przyjaciela, siadając mi na udach. Zaczęła podnosić się i opadać, dla mojego kutasa to było cudowne. Naprężył się jeszcze bardziej. Moje policzki były „mile atakowane” przez opadający i unoszący się biust, dodatkowo do moich uszu docierały seksowne dźwięki wydawane przez Martynę. Nie potrzebowałem wiele, żeby zakończyć sesję. Martyna wyczuła, że zbliża się dla mnie finał, zeskoczyła ze mnie i ręką pomogła mi osiągnąć szczyt podniecenia. Oczywiście spryskałem jej twarz i cycuszki, ale wyglądała na zadowoloną.Ja tez byłem zadowolony, bardzo zadowolony.— Niewiele sobie użyłeś — skomentowała Martyna — szybko poszło, trochę za szybko. Musimy to powtórzyć w innej pozycji. Zregeneruj się, ja skoczę do łazienki.— Znając was, to dwie godziny i będziesz miał pełny magazynek — powiedziała. — Wiesz co, wrócę tutaj po obiedzie, około drugiej, OK?Poszedłem do łazienki, na sznurku wisiały wyprane białe pończoszki Martyny. Przeniosłem je na balkon, żeby wyschły szybciej. Zjadłem obiad i czekałem niecierpliwie na Martynę. Jak zwykle była punktualna.— Jak forma ? — spytała z uśmiechem. — Gotowy na ciąg dalszy?— Jasne, nie mogłem się już doczekać! — wypaliłem. — Ubierz pończoszki i wypnij pupę!— Ooooo, samiec alfa się w tobie obudził — zaśmiała się.Rozebrała się, ubrała tylko pończoszki i poprowadziłem ją do mojego pokoju.— Usiądź na brzegu łóżka — poinstruowałem — teraz połóż plecy na łóżku i unieś nogi do góry.Gdy wykonała moje ...