-
Dwie siostry - dalsze losy(1)
Data: 28.09.2025, Kategorie: Nastolatki Autor: OsobaX, Źródło: SexOpowiadania
... sklepie. Na wszelki wypadek zamknę drzwi na klucz i wywieszę karteczkę „Chwilowo nieczynne”, żebyś mogła czuć się swobodnie i nikt cię nie zaczepiał.— Dziękuję pani bardzo — odparłam speszona.— Skróćmy dystans, jak w seksie, mam na imię Zofia, możesz do mnie mówić po prostu Zosiu — usłyszałam.— Zosia? To tak samo jak ja! — niemal krzyknęłam z radości.— No widzisz, mamy już coś wspólnego, a minęło dopiero parę minut — odparła — twoja siostra pokaże ci co i jak, a jeśli potrzebować będziesz pomocy, to pytaj śmiało.Usiadła sobie potem na stołeczku za ladą i czytała jakieś dokumenty. Była zgrabną, ładną kobietą, na pewno zwracała swoim wyglądem uwagę mężczyznom, ale i kobietom chyba też.— Chodź, pokażę ci co gdzie jest — zadecydowała Diana.Przez pół godziny przeszłyśmy przez cały sklep. Byłam zdumiona ilością i bogactwem rodzajów gadżetów erotycznych.W oczach mieniły mi się kolory, wielkości i modele a wyobraźnia szalała. Po kilku konsultacjach z siostrą oraz z Zosią, dokonałam wyboru i stałyśmy przy kasie.— Masz piękne rumieńce — oznajmiła Zosia, patrząc mi prosto w oczy — też tak miałam, gdy pierwszy raz w wieku 18 lat byłam w sex-shopie. Widzę, że wybrałaś sobie fajne rzeczy, życzę miłego użytkowania i zadowolenia.Diana zapłaciła, podziękowała ekspedientce, potem ja bardzo podziękowałam za pomoc i wyrozumiałość, po czym z zakupami wyszłyśmy ze sklepu.— Fajna babka! — wypaliłam.— Tak, masz rację, naprawdę fajna — podsumowała Diana.Wróciłyśmy do mojego domu i szybko zjadłyśmy ...
... obiad, obie napalone, żeby spróbować nowe nabytki.— Wysyp proszę na stół nasze nowe skarby — poprosiła Diana.Na stole wylądowały dwa wibratory, czerwony i niebieski. Rozpakowałam każdy z nich i leżały teraz obok siebie.— Ale kolorowo! – zapiszczałam z radości.— Jakiś krótki instruktaż i test? — spytałam.— Sądząc po iskierkach w twoich oczkach, to chciałabyś od razu spróbować? – odparła Diana. — Dobrze, mamy dwie godziny luzu, zdążymy zażyć rozkoszy.Rozebrałam się błyskawicznie i wskoczyłam na sofę, równie szybko siostra pozbyła się ubrania i siedziałyśmy teraz golutkie na sofie.— Dzisiaj spróbujmy tych wibratorów, masz czerwony a ja wykorzystam niebieski — zarządziłam.Czerwony był większy, miał zakrzywioną lekko końcówkę, niebieski był cały prosty. Diana położyła się na sofie rozszerzając nogi i skierowała wibrator do szparki. Przyciskiem włączyła go, a ten zamruczał lekko, zmieniła wtedy paluszkiem program i teraz mruczał już naprawdę głośno. Wsadziła sobie końcówkę do cipki i stęknęła.— Tego mi było trzeba — powiedziała rozanielonym głosem.Parę razy zanurzała wibrator w szparkę, potem jednak wyjęła go i skierowała końcówkę na łechtaczkę. Przy pierwszym dotyku aż podskoczyła pupą, potem zamknęła powieki i okrężnymi ruchami masowała swoja perełkę. Jej twarz pokazywała, że jest jej bardzo przyjemnie, mruczała cichutko, wibrator był głośniejszy. Kolejne manewry polegały na wsadzaniu wibratora do cipki, masowaniu łechtaczki albo przesuwaniu końcówką wzdłuż płatków, na zmianę i w ...