Głebszy jak woda 2
Data: 30.09.2025,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Ponury duch, Źródło: SexOpowiadania
... drugą trzymałem za kark, a one… zaczęły się ścierać o siebie, nade mną, na mnie, jęcząc do siebie nawzajem.— Taki młody — wyszeptała starsza z nich. — A już taki bezwstydny…— Idealny — dodała Magda, zerkając na mnie z dzikim błyskiem. — Weź mnie teraz. Tu. Tak jak chcesz.Nie czekałem. Podniosłem ją, odwróciłem, oparłem o stół. Weszła na niego z gracją, rozkładając nogi, jakby zapraszała w sam środek chaosu. Wszedłem w nią jednym, głębokim ruchem. Krzyknęła. Nie krzyczała z bólu. Krzyczała, bo tego potrzebowała.Starsza kobieta uklękła obok, całując Magdę, liżąc jej piersi, muskając palcami nasze złączone ciała.Było dziko. Mokro. Brutalnie zmysłowo. Czułem ich jęki, zapach wilgotnych ciał, paznokcie na plecach, ich drżące uda. Zmieniały się miejscami. Jedna siadała mi na twarzy, druga brała mnie do środka. Potem odwrotnie. Prowadziły mnie, jakby znały moje granice lepiej niż ja sam.Czas się rozmył. Moje ciało drżało, mięśnie paliły, a w głowie miałem tylko jedno – zatracić się, do końca, między nimi.Gdy doszedłem, znów, ostatni raz tej nocy, obie trzymały mnie mocno. Całowały. Oplotły mnie ciałami jak kokonem, jakby to nie był tylko seks – ale obrzęd. W ich oczach nie było wstydu. Była pewność. I obietnica, że to nie był ostatni raz.