-
Laleczka do rzniecia
Data: 01.10.2025, Kategorie: Trans Autor: Sophie Nylon, Źródło: SexOpowiadania
Ktoś widząc je w kawiarni, widząc, jak zajadają się razem lodami, mógłby uznać je za przyjaciółki. Jedna wysoka, czarnoskóra, ubrana w białą sukienkę do kolan, o atletycznej sylwetce i umięśnionych udach. Druga niepozorna, niska, o bladej skórze upstrzonej piegami, w zwiewnej, zielonej sukience i grzywie rudych włosów. Jedna dobrze zbudowana, o pełnych piersiach, druga drobna i chudziutka.Wyglądały jak przyjaciółki. Jeśli nie liczyć ukradkowych uśmiechów, spoglądania sobie w oczy i muskania dłoni.Wyszły razem, trzymając się za ręce. Wtedy też unaoczniła się różnica wzrostu między nimi. Wciąż, pomimo jaskrawego kontrastu między nimi, zdawały się bliskimi przyjaciółkami.Wyższa z nich, murzynka, poprowadziła niższą dziewczynę do swojego domu. Kiedy tylko zamknęły się za nimi drzwi, nasłuchiwały przez moment, by upewnić się, że są same. Pełne napięcia, zdjęły buty i odłożyły torebki.Gdy tylko cisza upewniła je w tym, że rzeczywiście są same, wymieniły konspiracyjne uśmiechy. Ruda dziewczyna skoczyła na murzynkę, obejmując ją udami. Ta musiała unieść drobną dziewczynę, by ich twarze znalazły się na tym samym poziomie. Wymieniły długi, namiętny pocałunek. Ich języczki otarły się łapczywie o siebie. Już od dawna romansowały ze sobą, cały czas jednak wstydziły okazywać sobie publicznie uczucia. Nie mogły więc doczekać się tego momentu.– Diane... – szepnęła ruda dziewczyna – ...wiesz na co mam ochotę?– Bella, kochana...Zawahała się, wciąż trzymając w ramionach drobną dziewczynę, ...
... która zawiesiła ręce na jej szyi. Była tak lekka, że dźwigała ją bez trudu. Teraz jednak przez twarz murzynki przebiegło zakłopotanie. Wiedziała, czego chce ruda dziewczyna. Tylko czy ona jest w stanie jej to dać?– Wiesz, o co mi chodzi! – żachnęła się Bella. – Tyle już randkujemy. Nie mam ochoty dalej ukrywać, jak jestem na ciebie napalona.Normalnie Diane przyjęła by taką propozycję z radością, zwłaszcza że sama miała ochotę zedrzeć z rudej dziewczyny jej skandalicznie krótką sukienkę, która przy byle powiewie ukazywała białe majteczki. Miały też pewność, że nikt nie będzie im przeszkadzać. Lecz Diane miała pewną tajemnicę.– Muszę ci o czymś powiedzieć – wyznała wreszcie, unikając zaskoczonego wzroku Belli. – Chodźmy do mojego pokoju.Ruda dziewczyna zmarszczyła w zdziwieniu czoło, ale nie protestowała. Pozwoliła, by murzynka zaniosła ją do swojego pokoju. Lubiła być noszona przez o wiele wyższą i silniejszą murzynkę. Czuła się przy niej jak lalka. Ta posadziła ją delikatnie na łóżku, samemu usiadła obok.– Jest coś, o czym ci jeszcze nie powiedziałam... – zaczęła murzynka, starannie dobierając słowa.Na twarzy rudej dziewczyny pojawiło się zrozumienie. Przesunęła się i poklepała kolano czarnoskórej dziewczyny.– Myślisz, że nie słyszałam plotek? Z początku miałam wątpliwości, ale szybko domyśliłam się, że to prawda. Coś takiego ciężko ukryć.Diane przełknęła ślinę, czując nagłe zawstydzenie. Wbiła wzrok w dywan.– Pewnie brzydzisz się mną.– I dlatego randkowałam dalej z tobą? – Bella ...