1. Zadbac o Kube. Czesc 1.


    Data: 11.10.2025, Kategorie: Brutalny sex Autor: Grafoman, Źródło: SexOpowiadania

    ... faktycznie była atrakcyjna. Pilnowała diety, dużo ćwiczyła, ogólnie dbała o siebie i lubiła podkreślać swoją urodę ubraniami jakie nosiła. Buty na obcasie były obowiązkowym elementem garderoby. Nigdy nie zakładała spodni, uważała, że są dla facetów. Sukienki, spódnice, eleganckie żakiety. Lubiła wyglądać elegancko. Spojrzenia mężczyzn sprawiały jej satysfakcję. Była też świadoma pożądliwego wzroku wychowawcy. Nie na darmo wybrała dziś bluzkę z głębszym dekoltem. To zawsze sprawiało, że panowie byli dla niej milsi i bardziej pomocni. Odpowiednio odsłonięte 85C tak już na nich działa.Postanowiła, że poczeka na syna przed szkołą i może uda się jej samej coś zauważyć. W końcu nauczyciel mając pod opieką kilka klas nie zwraca dokładnej uwagi na każde dziecko, jeszcze za jego pensję. A jej zależy bardziej. Zaparkowała w taki sposób by widzieć wejście do budynku. Dzieciaki wychodziły na plac przed szkołą na każdej przerwie. Było jeszcze ciepło więc w sumie nic dziwnego.Przed dzwonkiem na zbliżającą się długą przerwę przed budynek przyszedł jakiś nastolatek z papierosem w ustach. Usiadł na barierkach i patrzył na drzwi szkoły. Zaniepokoił kobietę. Palenie w szkole jest zabronione a On chyba powinien być na lekcjach. Rozległ się dzwonek i już po chwili plac wypełnili uczniowie szkoły. Wyszedł też i jej Kubuś. Jako jeden z ostatnich. Ku jej zdziwieniu syn podszedł do palacza. Rozmawiali chwilę po czym Kuba wyjął z plecaka swoje kanapki i podał je chłopakowi. Agnieszka była zaskoczona. ...
    ... A szok wzmógł się jeszcze bardziej kiedy jej syn oberwał otwartą dłonią w twarz. Raz a potem drugi w tył głowy. Starszy chłopak powiedział do niego coś po czym wyciągnął dłoń jakby chciał dostać coś jeszcze. I dostał. 20 złotowy banknot, który dawała co dziennie synowi za drobne wydatki powędrował do oprawcy. Ten ewidentnie zadowolony poklepał chłopaka po plecach. Zaciągnął się papierosem i z uśmiechem odszedł. Kuba usiadł na jego miejscu i zasłonił dłońmi twarz.Była wściekła. Ledwo opanowała się przed interwencją. Jednak postanowiła nie robić sceny przy synu, przed wszystkimi uczniami. Ego nastolatka mogłoby ucierpieć jeszcze bardziej. Ale teraz miała pewność. Jej mały Kubuś był w szkole prześladowany.- Jesteś pewna? - zapytał zdziwiony Piotrek- Tak jestem. sama widziałam. Zabrał mu drugie śniadanie i pieniądze na zakupy. Musisz coś z tym zrobić!- Niby co? Zresztą Kuba musi się nauczyć radzić z problemami. Da sobie radę a na pewno nie chce żeby wyręczał go tatuś.- Ty chyba sobie kpisz - wykrzyczała zdenerwowana kobieta.- Nie no mówię poważnie. Zresztą co mam zrobić? pobić w odwecie jakiegoś nastolatka? nie żartuj nawet.- Nie wierzę w to co mówisz. Sama to załatwię! - wrzasnęła i wyszła trzaskając drzwiami- No i poruchane - pomyślał facet. - trudno, będzie przynajmniej chwila ciszy.Kobieta następnego dnia czekała przed budynkiem szkoły tak jak poprzednio. Kiedy tylko zobaczyła palacza wysiadła z samochodu i cała w nerwach ruszyła w jego stronę.- Ja Ci gówniarzu pokażę!- O ja ...
«1234...»