- 
        
Moja historia
Data: 27.10.2025, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Ewa mężatka, Źródło: SexOpowiadania
... patrzyłam na Nią. Widziała moje spojrzenia i powtarzała, że już niedługo i ja będę tak piękna, jak Ona i, że każdy chłopak będzie chciał mieć taką dziewczynę jak ja.Kiedy mając 14 lat dostałam pierwszej miesiączki, pamiętam jakby było to wczoraj, że była to sobota, nie była to dla mnie żadna niespodzianka ani zaskoczenie. Obudziłam się rano i wstając z łóżka spostrzegłam plamę krwi na piżamie i na pościeli. Kiedy tylko powiedziałam o tym Mamie, przytuliła mnie mocno do siebie i pomogła mi z pierwszą podpaską. Bolał mnie trochę brzuch, więc kazała mi wracać do łóżka, leżeć i odpoczywać. Sama wyszła z domu i po powrocie weszła do mojego pokoju z małym torcikiem, na którym była zapalona świeczka. Mama powiedziała, że to z okazji mojego pierwszego okresu i, że z tego powodu ogłasza Dzień Kobiet i zaprasza mnie po południu na lody. Byłam szczęśliwa, Mama cieszyła się, dlatego, że stawałam się kobietą.Zawsze mi powtarzała, że należy przywiązywać ogromną wagę do swego wyglądu. Robiła mi manicure, pokazała mi, jak się robi makijaż. Pokazywała i podsuwała do czytania różne książki, o których potem mogłyśmy podyskutować. I tak przez kilka kolejnych miesięcy i lat wspólnie żyłyśmy obok siebie, stając się dla siebie bardziej przyjaciółkami niż mamą i córką. Koleżanki zazdrościły mi takiej Mamy. Zazdrościły mi tak bliskiej relacji z Mamą, tak dobrego kontaktu, jaki ze sobą miałyśmy.Wielokrotnie od tego czasu, to znaczy od mojej pierwszej miesiączki, rozmawiałyśmy sobie na różne ...
... tematy, na temat seksu i relacji damsko-męskich oczywiście najczęściej. Siadałyśmy zazwyczaj sobie po kąpieli w pokoju i Mama odpowiadała na moje pytania, mówiła i wyjaśniała wszystko tak jak potrafiła najlepiej. Podczas wielu wcześniejszych rozmów zdążyła mi już powiedzieć, jak zbudowana jest kobieta, jak wygląda mężczyzna, jak rodzą się pomiędzy nimi wspólne relacje i do czego może pomiędzy nimi dojść.Pamiętam, że jakoś wiosną, pewnie miałam już 15 lat, pewnego wieczora podczas rozmowy o budowie ciała kobiety i oglądaniu w książkach na ilustracjach różnych rodzajów kobiecej i męskiej budowy, rozebrała się, i szeroko rozsuwając nogi, pokazała wszystko na sobie. Stwierdziła, że lepiej, jeśli pokaże mi, jak wygląda kobieca anatomia na żywo, niż miałabym wpatrywać się w jakieś ilustracje w książkach. W które i tak się wpatrywałam szczerze mówiąc. Siedziałam wpatrzona w Jej krocze, a Mama pokazywała mi na sobie poszczególne części ciała. Pokazała wargi sromowe, duże i małe, i wejście do pochwy. Szeroko je rozsunęła i pokazała, skąd wypływa mocz, czyli ujście cewki moczowej, i pokazała znajdujące się poniżej wejście pochwy. Pokazała także, w którym miejscu jest łechtaczkę. Czytałam o niej w książkach, przewijała się w naszych rozmowach, ale pierwszy raz miałam okazję zobaczyć, jak wygląda. Pamiętam, jak powiedziała, że to najważniejszy organ, poza mózgiem, odpowiedzialny tylko i wyłącznie za dostarczanie kobiecie rozkoszy. Powiedziała mi też o masturbacji. Mówiła, że większość ...