-
Kolezanki wspolokatora (1)
Data: 02.11.2025, Kategorie: Romantyczne, Autor: Alanlate, Źródło: SexOpowiadania
... usiadła. Bezwstydnie włożyła paluszek w cipkę i potem do ust. Oblizała go i patrząc na mnie powiedziała:-Ale on umie zrobić minetkę. Kocham go za to.A gdy dotarło do niej, że jestem zdziwiony dodała:-Mam nadzieję, że nie przeszkadzaliśmy ci w nauce. Jeśli tak, to przepraszam, ale strasznie tego potrzebowałam i jak go spotkałam na ulicy, nie pozwoliłam mu się wykręcić.-Nic nie szkodzi - odpowiedziałem cicho i pochyliłem się nad książką, uważając by jej nie unieść. Pod nią nadal sterczał mój naprężony fiut.Robert wyszedł z łazienki w samych bokserkach. Ela wstała i przylgnęła do niego tuląc się i gładząc jego mięśnie. Jej spódniczka była umocowana na gumce wyżej niż talia i cały czas widziałem jej wydepilowaną cipkę. Piękna pupa kręciła się na boki. Piękny widok. Kilak buziaków i w końcu Robert oderwał się od niej i zakomunikował.-Muszę się pouczyć. Jutro mam sprawdzian z chemii. Ubierz się. Odprowadzę cię. -To mówiąc ubierał bluzę i spodnie.Gdy wyszli natychmiast poszedłem do łazienki. Spuściłem spodnie z gaciami do kostek i chwyciłem chuja w dłoń. Kilka ruchów i do umywalki tryskały strumienie spermy. Wielki orgazm zawładnął moim ciałem. Trzymałem jedną dłonią umywalkę, bo nie mogłem opanować tego wspaniałego poruszającego mną uczucia. Gdy z kutasa nic już nie dało się wycisnąć, siadłem na sedesie, by ochłonąć. Patrzyłem jak strużki nasienia spływają po lustrze nad umywalką i kapią na nią. Powoli odzyskiwałem zdrowy rozsądekWrzuciłem spodnie i bokserki do pralki. Były tam ...
... spodnie Roberta i jego bokserki. Wyjąłem je i stwierdziłem, że on również spuścił się podczas tego spotkania. Spodnie miały dużą mokrą plamę a w bokserkach była jeszcze wielka kałuża spermy. Ulżyło mi. Nie tylko ja miałem mokro. Nastawiłem pralkę. Wziąłem prysznic i przebrałem się.Gdy Robert wrócił przepraszał mnie za całą sytuację.-Nie wiem co mnie napadło, żeby tak przy tobie robić takie rzeczy. Nie powinienem tego robić przy tobie. Obiecywałem, że poproszę cię o opuszczenie pokoju, ale jakoś tak nie myślałem, że aż do tego dojdzie. Bardzo cię przepraszam. Ale ja jak się rozkręcę to nie umiem się zatrzymać. To jest moje uzależnienie. -Tłumaczył się.-Przyznam się Robert, że mi zaimponowałeś. Takiej sprawności ci zazdroszczę. Masz niesamowity język i wyczucie. Strasznie mnie podnieciliście. Więc, nie masz za co przepraszać.-Znaczy że ci stanął?Nieco się zawstydziłem ale przyznałem, że tak. A gdy usłyszał odgłosy pralki zapytał czy ją włączyłem. Przytaknąłem. Popatrzył mi z szelmowskim uśmiechem i wypalił:-Więc ty też zlałeś się w gacie jak ja!Nie umiałem zaprzeczyć. Spuściłem wzrok. A on zaśmiał się tak radośnie. A po chwili śmiałem się i ja-Czyli twoja dziewczyna podeszła do sprawy spontanicznie. Spotkała cię i poprosiła o minetę?-To nie jest moja dziewczyna. Znamy się jakiś czas. Poznaliśmy się na jakiejś imprezie. Podnieciły mnie jej biodra. Dobrze całowała, więc postanowiłem jej zrobić minetę. zamknęliśmy się w spiżarni. Zdjąłem jej majtki i chciałem ją bzyknąć. Okazało się ...