1. Pierwszy raz, trojkat.


    Data: 17.11.2025, Kategorie: Zdrada kontrolowana, Autor: Ewa mężatka, Źródło: SexOpowiadania

    ... miała możliwość zdjęcia wszystkich rzeczy ze mnie. Stałam przed nią nago, usiadła prosto i sięgnęła dłonią, a potem językiem pomiędzy szeroko rozstawione nogi. Poczułam, jak jej szorstki język przesuwa się wzdłuż rozcięcia szparki, jak sięga głęboko w dół i wraca, zatrzymując się na łechtaczce. Sprawiała mi przyjemność ta jej pieszczota. Spojrzałam w dół, jej głowa zasłaniała mi widok tego, co czułam, popatrzyłam przed siebie, Jacek stał teraz bliżej. Zdążył się rozebrać. Jego nabrzmiały kutas sterczał w naszą stronę, dłonią przesuwał wzdłuż trzonu, odsłaniając dużą główkę. Odsunęłam od siebie twarz Ani, popchnęłam tak, aby ponownie oparła się o kanapę, a sama uklęknęłam i zaczęłam całować jej wilgotną cipkę. Palcami odsłoniłam łechtaczkę, językiem muskałam to wrażliwe miejsce, dostarczając jej przyjemności. Spoglądałam jednocześnie ku górze. Jacek stał już bardzo blisko, oparty o tył kanapy. Pochylił się i dłońmi sięgnął do piersi Ani. Usłyszałam miły pomruk z jej ust. Jacek pieścił jej piersi, ja całowałam cipkę. Ania sięgnęła do tyłu rękoma. Bez problemów odnalazła nabrzmiały członek. Szeroko otworzyła oczy.— O, ale duży kutas — pochwaliła jackowego członka, nie przestając go dotykać. — Wiedziałam, że jest duży, ale i tak jestem pod wrażeniem. Widziałam cię nago, jego wielkość mi imponowała, ale nie myślałam, że może jeszcze ci tak urosnąć – chwaliła.Jacek faktycznie miał kutasa słusznych rozmiarów, który podczas wzwodu zyskiwał dodatkowe centymetry, zarówno w długości, ...
    ... jak i w obwodzie. Ania odchyliła maksymalnie do tyłu głowę, wysunęła język i zaczęła go lizać. Jacek wzdychał, Ania przesuwała językiem, zwilżając całą jego długość, a ja penetrowałam językiem jej wnętrze. Mój małżonek nie przestając pieścić piersi Ani pochylił się bardziej do przodu. Ania próbowała wsunąć sobie w usta jego kutasa, ale w tej pozycji za bardzo jej nie wychodziło. Wstałam, chwyciłam Jacka za ręce i pociągnęłam do siebie. Obszedł bokiem kanapę, przytulił do mnie i pocałował. Mocno dociskał nasze ciała do siebie, czułam na brzuchu jego nabrzmiałą pytę. Dłońmi ściskałam jego pośladki. Ania, siedząc na kanapie, przypatrywała się nam, jednocześnie dotykając swojej cipki. Oderwałam się od Jacka, odwróciłam przodem do Ani i popchnęłam delikatnie w jej stronę. Stał teraz na wprost niej, kutas sterczał ku górze a oczy Ani jeszcze bardziej rozszerzały się w zachwycie, widząc z tak bliska członka. Przesunęła się na sam brzeg kanapy i ponownie chwyciła w dłonie trzon. Powoli przesuwała dłonie, chwytała za worek, ważąc schowane w nim jajka.– Połóż się, proszę – szepnęłam do męża.Kiedy położył się na plecach, skinęłam Ani głową w kierunku kutasa. Uśmiechając się, uklęknęła i zaczęła go ssać. W szeroko otwarte usta wsuwała powoli członka. Każdy kolejny centymetr znikał w środku, coraz bardziej wydymając jej policzki. Próbowała wszystkiego, aby zmieścić go całego, ale wiedziałam, że ta sztuka jej się nie uda. Sama też nie potrafiłam zmieścić w swoich ustach jego wzwiedzionego ...
«12...567...»