-
Czy ruda ma ruda?
Data: 19.11.2025, Kategorie: Nastolatki Autor: OsobaX, Źródło: SexOpowiadania
... dostałam kolejny dzisiaj orgazm i krzyknęłam głośno.— Dziewczyny, idę do was — usłyszałam stłumiony głos, po czym drzwi kabiny otworzył Zbyszek — słyszę, że dobrze się bawicie.— Poczekaj, ja się umyję i wyjdę, wtedy zostawię was samych — odparłam.Gdy domyłam się, opłukałam, wyszłam z kabiny i wycierałam się ręcznikiem, do kabiny od razu wskoczył Zbyszek. Wiedziałam, że znowu będą baraszkować, tym razem na stojąco, ale co im będę żałować, niech się bawią!— Tylko zostaw siły na jutrzejsze igraszki ze mną — krzyknęłam i wyszłam z łazienki.Z korytarza słyszałam, jak śmieją się głośno — ale super dzień! Spotkaliśmy się oczywiście następnego dnia o dziesiątej, spełnieni i napaleni— Mirka, gotowa na przekraczanie barier? — zagaiła Eliza. — To podróż w jedną stronę, nie zszyjemy cię potem już, nie ma opcji. Z drugiej strony, po co miałabyś pozostać w tym stanie ? Chłopaki czekają na ciebie moja przyjaciółko, seks to fajna sprawa, oczywiście bezpieczny seks.— Jestem gotowa, nie odpuszczę już — stwierdziłam stanowczo — dam sobie dzisiaj wsadzić tego olbrzyma w cipkę.Obgadałyśmy z Elizą szczegóły defloracji, zanim przyszedł nasz samiec.— Cześć dziewczyny, jak samopoczucie? — spytał i dał nam po całusie w policzek — Mirka, dzisiaj ważny dla ciebie dzień.Wtedy wyjął zza pleców dwa bukieciki polnych kwiatów.— Proszę, to dla was kwiatuszki moje — rzekł z szarmanckim uśmiechem i wręczył nam po bukiecie.— Dziękuję, są śliczne — podziękowałam — jesteś fajnym chłopakiem, umiesz dziewczyny ...
... zbałamucić, ale to miłe z twojej strony.— Myślę, że możemy przejść teraz do rzeczy — oznajmiła Eliza — tym razem ja będę obserwatorem oraz kibicem, potem zobaczymy.Tym razem już bez zbędnego wstydu rozebrałam się do naga, Zbyszek zrobił to samo i staliśmy teraz obok siebie. Jego penis zwisał sobie swobodnie, mogłam porównać, jak bardzo zmieni się podczas erekcji, a różnica jest spora, nie da się ukryć.— Mirka, kładź się na łóżko, pod pupę poduszka, a na niej czerwony ręcznik na wszelki wypadek — poinstruowała mnie przyjaciółka — może trochę zaboleć, ale nie ma co panikować.— OK, jestem gotowa — odpowiedziałam, gdy umościłam sobie tyłeczek na ręczniku i pokazałam swoją rudą cipkę, unosząc nogi do góry. – Trochę ją przystrzygłam wczoraj wieczorem, ale nadal jest ciemno-ruda.— Fajna taka rudawa, rzadko spotykana chyba — stwierdził Zbyszek — w każdym razie moja pierwsza w tym kolorze.— Mirka pamiętaj, co ci mówiłam i nie myśl o ewentualnym bólu, tylko ciesz się seksem — usłyszałam ostatnie instrukcje. — A ty bądź delikatny, bo inaczej będziesz miał zakaz wstępu do rudej dziurki.Zbyszek w ramach rozgrzewki zaczął najpierw lizać moje płatki i paluszkiem głaskać moją łechtaczkę, co spowodowało, że szparka wyprodukowała trochę śluzu, który wyciekał na zewnątrz, a mnie zrobiło się bardzo przyjemnie. Zbyszkowi też to pomogło, bo trzymał w dłoni nabrzmiałego penisa i celował właśnie w moją dziurkę, czego nie widziałam co prawda, ale wyczułam. Eliza wpatrywała się z boku w „pole operacyjne”. ...