1. Niespodziewany gosc


    Data: 22.11.2025, Kategorie: Zdrada kontrolowana, Autor: John Longwood, Źródło: SexOpowiadania

    ... czym wciągnęła rękę do Asi.- Cześć, dobrze Cię znowu widzieć – od razu wyciągnęła rękę w moją stronę i uśmiechnęła się do mnie jeszcze szerzej. – a Ty musisz być Filip. Bardzo miło mi Cię poznać. Aśka nie kłamała, kiedy mówiła, że jesteś bardzo przystojny. – odpowiedziała zalotnie.- dziękuję bardzo, Pani to... – odpowiedziałem ściskając jej rękę nie mogąc oprzeć się wrażeniu, że gdzieś ją już widziałem.- Oho wybacz zapomniałam się przedstawić. Nazywam się Sylwia. Od jakiegoś czasu koleguje się z Asią. – odpowiedziała lekko zakłopotana zerkając jednocześnie na Asię. Asia chyba to wyczuła i od razu powiedziała- Jeszcze nie miałam okazji opowiedzieć o Tobie Filipowi. Liczyłam, że mi trochę pomożesz.Nie za bardzo wiedziałem co mam myśleć, ale ostatni tydzień nauczył mnie by niczego nie zakładać więc powiedziałem:- Drogie Panie nie ma co tak stać w przedpokoju. Rozbudziłyście moją ciekawość do granic możliwości, a po ostatnich niespodziankach jestem pewien, że wolę usiąść zanim dowiem się czegoś nowego, a zatem proponuję udać się do salonu. – obie panie od razu się roześmiały, a ja wiedziałem już, że Sylwia wie o naszych ostatnich przygodach.- Dziękuję Kochanie masz racje. Zapraszam do środka. – odpowiedziała Asia po czym weszła do salonu. Dopiero wtedy zauważyłem, że Sylwia trzyma w ręce rączkę, do której przymocowana była mała walizka podróżna. Zaproponowałem, że ją wezmę i wskazałem drogę do salonu. Sylwia od razu skomentowała.- No proszę! Szarmancki i uczynny. Na prawdę ...
    ... nie kłamałaś Aśka. – Po czym przeszła do salonu i usiadła razem z Asią.Położyłem jej dość ciężką walizkę pod ścianą w pokoju i podszedłem do stołu, przy którym siedziały dziewczyny.- Czego się Panie napiją? Zapytałem z gracją kelnera.- ja poproszę kawę a ty Sylwia? - Zapytała Asia.- Wodę z cytryną poproszę. Odpowiedziała nie przestając się uroczo uśmiechać. W tym świetle mogłem przyjrzeć się jej dokładnie i doszedłem do wniosku, że jest trochę od nas starsza. Była bardzo zadbana, ale nie mogła już ukryć kilku zmarszczek. I chyba nawet nie próbowała. Był to książkowy przykład kobiety, która starzała się jak wino, wiek dodawał jej tylko seksapilu. Gdy przygotowywałem napoje Panie rozmawiały o swoich ciuchach, a ja próbowałem sobie przypomnieć, gdzie już wcześniej widziałem Sylwię. Gdy usłyszałem, jak Asia chwali jej spodnie i to jak dobrze podkreślają jej figurę doznałem olśnienia. Sylwia chodziła na tą samą siłownię co ja i dość często zwracała na siebie uwagę facetów. Chłopaki nazywali ją fitmilf bo bardzo dużo czasu spędzała na siłowni czego dowodem było jej niesamowite ciało. Dyskretnie wyjrzałem z kuchni by się upewnić. W tym stroju, zasłonięta stołem nie robiła aż takiego wrażenia jak w leginsach robiąc przysiady, ale byłem pewny, że to ona. Moja ciekawość sięgnęła zenitu. Ciekawe co je łączy? Czy jest to częścią planu Asi? Takie pytania powtarzały się w mojej głowie. Cóż był tylko jeden sposób by się przekonać. Przyniosłem napoje i usiadłem obok Asi.- Dziękuję Kochanie. ...
«1234...14»