-
Niespodziewany gosc
Data: 22.11.2025, Kategorie: Zdrada kontrolowana, Autor: John Longwood, Źródło: SexOpowiadania
... Pierwszy raz od wielu lat inna niż moja kobieta widziała mnie nago, a ja nawet nie mogłem zaprezentować jej swojego kutasa. Z drugiej strony miała ona w planie rozkręcenie mojego życia seksualnego więc nie było aż tak źle. Sylwia zmierzyła mnie wzrokiem.- hmm widać, że ćwiczysz. – podeszła i złapała mnie za ramię. – teraz już wiem skąd cię znam. Chodzimy na tą samą siłownię. Zapadło mi w pamięć jak ćwiczysz bicepsy. – mówiąc to bardzo subtelnie gładziła moje ramiona.- Też cię poznałem. Pewnie jesteś przyzwyczajona do męskich spojrzeń. – Gdy skończyłem zdanie druga dłoń Sylwii błyskawicznie znalazła się między moimi nogami i zacisnęła się na jądrach. Była znacznie mniej delikatna od Asi. Ściskała bardzo mocno o wykręcała jajka w obie strony. Starałem się zachować zimną krew.- Nikt cię o nic pytał kolego i o ile dobrze pamiętam powinieneś się do mnie zwracać per Pani! – powiedziała znacznie bardziej władczym tonem niż wcześniej.-tak Pani, przepraszam. – gdy powiedziałem puściła moje jądra i zaczęła sprawdzać zapięcia pasa cnoty.- jednak to była dobra sugestia by założyć ci tę śliczną klatkę. Sugerowałam Asi większą, ale dobrze, że wybrała ten rozmiar, bo jednak wciąż trzeba nad tobą popracować. – kończąc zdanie stuknęła kilka razy palcem w blaszkę, za którą był mój ściśnięty penis. Miałem wrażenie jakby te stuknięcia pulsowały po całym moim ciele. Sylwia odwróciła się i wskazała mi łóżko, na którym leżał dość ciekawy strój. Skórzane spodnie z wyraźnym wycięciem w kroku, biała ...
... koszula oraz muszka.- Ubierz to teraz słodziaczku. – powiedziała znów słodkim głosem. Nienawidziłem takich określeń, ale kiedy Sylwia mnie tak nazwała poczułem się lepiej. Po chwili stałem w pokoju i obserwowałem swoje odbicie w lustrze. Od pasa w górze wyglądałem wręcz elegancko, a od pasa w dół dość śmiesznie. Nie mogłem się dłużej zastanawiać na swoim wyglądem, bo dostałem bardzo mocnego klapsa w tyłek. Sylwia jak na swoją drobną posturę miała parę w rękach.- wyprostuj się! Mam dla ciebie kilka prezentów – wyciągnęła z walizki zestaw bransoletek z czarnej skóry z metalowymi zapięciami oraz mniejszą obrożę na szyję. Bardzo sprawnie mi je założyła.- No teraz wyglądasz jak sługa. – podsumowała widocznie z siebie zadowolona. – Ostatni element garderoby wręczy ci później Asia. Bardzo na to nalegała. Teraz wracaj do salonu. Przekaz swojej pierwszej Pani, że zapraszam ją tutaj. Potem czekaj na nasze wezwanie.- tak jest Pani. Odpowiedziałem i zrobiłem co kazała.Siedziałem w salonie prawie godzinę słuchając dość wyraźnych rozmów przerywanych głośnym śmiechem. Dziewczyny chyba dobrze się bawiły. Zaczynałem się zastanawiać czy nie zaczęły zabawy same, a ja będę musiał zadowolić się dźwiękami i wyobraźnią. Kiedy prawie całkowicie straciłem nadzieje drzwi otworzyły się i usłyszałem głos Asi.- Zapraszamy Kochanie!Szybko zerwałem się na równe nogi szybkim krokiem ruszyłem w stronę sypialni.Gdy tylko wszedłem zauważyłem dość mocną zmianę wystroju. Okna były zasłonięte w taki sposób, że ...