1. Trzeci pocaunek


    Data: 30.11.2025, Kategorie: Geje Autor: Han Solo, Źródło: SexOpowiadania

    ... mnie przepuścić.Kiedy przekraczałem próg, odruchowo rzuciłem:– Dzień dobry!– Mamy nie ma, wyszła na chwilę do sklepu – odparł Michał, zamykając za nami drzwi.W tej chwili dotarło do mnie, że jesteśmy w domu kompletnie sami. Poczułem chęć, by od razu go przytulić i pocałować, ale wiedziałem, że najpierw musimy zamienić parę słów.– Chodźmy do mojego pokoju – zaproponował Michał, wskazując ręką na schody.Gdy tak szedłem za nim po schodach do jego pokoju, nie mogłem się powstrzymać od patrzenia na jego tyłek. Jak pięknie się odznaczał na cienkich, szarych dresach. Zastanawiałem się, jaki musi być w dotyku, czy jest taki mięciutki, na jaki wyglądał. Czułem, jak od tych myśli krew napływała mi do kutasa. Tak bardzo go pragnąłem. Znowu pojawił się lęk, że może on myśli zupełnie inaczej i zaraz powie mi, że nasze pocałunki były błędem i to się nigdy nie powtórzy.Gdy weszliśmy do pokoju i jak tylko zamknąłem drzwi, poczułem przyjemną falę ciepła, która napłynęła do mnie na samą myśl, że teraz jesteśmy tu sami. Michał usiadł na skraju łóżka. Czułem, jak serce wali mi w piersi. Usiadłem obok niego- Chyba musimy porozmawiać o tym.... no wiesz. - zaczął niepewnie Michał.- Masz rację - odparłem.Jednak żaden z nas nie mógł się przemóc, żeby powiedzieć coś więcej. W końcu zdecydowałem się zaryzykować.– Michał… – zacząłem niepewnie. – Muszę ci coś powiedzieć, zanim znowu dam się ponieść milionowi wątpliwości…Spojrzał na mnie uważnie, czekając. Czułem, jak moje serce wali, ale jednocześnie ...
    ... wiedziałem, że dalsze zwlekanie nie ma sensu.– Bardzo mi się podobasz – powiedziałem w końcu cicho, ale wyraźnie. – Odkąd się pocałowaliśmy, nie potrafię przestać o tobie myśleć.Przez moment wpatrywał się we mnie, jakby chciał się upewnić, że naprawdę to powiedziałem. Poczułem, że serce podjeżdża mi do gardła – co, jeśli uzna, że to było zbyt bezpośrednie, zbyt śmiałe?– Wiesz… ja chyba czuję to samo – odezwał się w końcu równie cicho. – Nigdy nie sądziłem, że tak się stanie, ale… też nie mogę przestać o tobie myśleć.Przeszedł mnie przyjemny dreszcz ulgi i radości. Poczułem, że na moich ustach pojawia się lekki, mimowolny uśmiech, a Michał odwzajemnił go z zauważalną ulgą.Poczułem, jak przyspiesza mi oddech. W pokoju było ciepło, a jednocześnie po plecach przeszły mnie ciarki. Nachyliłem się nieznacznie, kładąc dłoń na jego kolanie. Czułem, jak Michał przysuwa się bliżej, jakby zapraszał mnie, bym zniwelował ostatnie centymetry dzielące nasze twarze.Gdy w końcu nasze usta się zetknęły, czas na moment zwolnił. Pierwszy pocałunek był delikatny, nieśmiały, jakbyśmy chcieli się upewnić, że żaden z nas nie ma wątpliwości. Jego wargi były miękkie i ciepłe, tak znajome, a jednak wciąż budzące dreszcz ekscytacji.Jednak szybko wyczuliśmy, że możemy sobie pozwolić na więcej. Jego wargi rozchylały się z zaufaniem, a ja nie mogłem się powstrzymać, by nie pogłębić tego pocałunku. Odważyłem się i wsunąłem język w jego usta.Usłyszałem, jak Michał jęknął cicho, a całe moje ciało zadrżało w ...