1. Garaz


    Data: 13.12.2025, Kategorie: Geje Autor: Michał Grad, Źródło: SexOpowiadania

    Opisze historię która miała już miejsce 25 lat temu ale wracam do niej z dużym sentymentem. Byłem wtedy licealistą. Taki oto „ładny i porządny” jak mówiły o mnie koleżanki babci. Nie miałem jeszcze żadnego doświadczenia z facetami. Z koleżankami już jakieś ale "delikatne”.Zaczęło się we wrześniu. Powrót do szkoły, rodzice już suszyli mi głowę, że matura za dwa lata i mam się na tym skupić. Czasy nie były jeszcze tak cyfrowe jak teraz i choć wielu już miało Internet w domu to telefonów komórkowych jeszcze nie. Ja już w posiadaniu takowego byłem. W pierwszy piątek po rozpoczęciu roku szkolnego poszliśmy ze znajomymi do knajpy. Taka osiedlowa pizzeria. Przed pójściem do domu poszedłem do kibelka na siku. Wszedłem do kabiny, która w środku cała była wymalowana markerami z hasłami typu: „kocham Madzie”, „Polonia the best” i wszystkie inne te bzdury. Ale był też napis z nr telefonu komórkowego i z tekstem, że dojrzały koleś pozna młodego chłopaka do zabawy. Niby bezpośredni ale nie byłem pewien czy chodzi o to o czym myślałem czy to ja dorabiam ideologie. W każdym razie nr zapisałem i poszedłem do domu. Leżałem już w łóżku i waliłem jak to w tym wieku prawie co wieczór. Telefon jeszcze wtedy właściwie to analogowy, wiec „współczesna młodzież” tego nie rozumie jak było. O filmikach, zdjęciach czy czatach to nie było mowy. Przypominałem sobie o tym nr telefonu i z racji tego, że myślenie przejął narząd w kroczu napisałem sms z tekstem, że nr widziałem w kiblu w knajpie i o jaką ...
    ... zabawę chodzi. Dosłownie za minutę już była odpowiedź: że o zabawę męsko męską czyli sex. To już wątpliwości nie miałem i w momencie tak mi podniecenie wzrosło, że szkoda gadać. Opisałem, że fajnie bo o taką zabawę też mi chodzi. Kilka wymian sms z tym ile mam lat jak wyglądam czym się interesuje itp. on napisałem że ma 45 lat jest dużym facetem ale nie grubasem, żonatym i że aktywny w sexie. Potem poprosił o adres mailowy, że tak możemy się komunikować, bo każdy sms to w końcu była kasa (tak, takie czasy, że za każdego sms się płaciło ;/) podałem adres, spuściłem się i poszedłem spać z myślą o tym, że to był mój pierwszy świadomy kontakt z facetem, który lubi facetów.Sobota minęła na sprzątaniu, jak i przygotowaniach bo w domu miała być impreza rodzinna. Goście się zebrali, dorośli przy stole, dzieciaki się bawiły a ja z racje tego ze towarzystwa dla mnie nie było mogłem usiąść do kompa. Oczywiście od razu sprawdziłem maila . Były już 3 czy 4 od niego. Już dokładnie nie pamiętam co tam było napisane ale napisał, że dawno nie miał już nic z kolesiem, jakieś opisy co lubi itp., w ostatnim mailu była fotka, on nago przed lustrem bez twarzy. Dzisiaj takich zdjęć pewnie są miliardy wtedy to był dla mnie mega coś. Odpisałem że mi się podoba też dołączyłem zdjęcie taki jakie miałem w skromnej galerii cyfrowych zdjęć z wakacji z rodzicami nad morzem (w szortach oczywiście). Wysłałem maila. Odpowiedzi nie było. Pograłem w jakąś grę. Chyba po godzinie jak sprawdziłem pocztę przyszedł mail ...
«123»