1. Dawno, dawno temu... 9. - Piekna i Bestia


    Data: 18.12.2025, Kategorie: Inne, Autor: Author M, Źródło: SexOpowiadania

    ... zrobić. Proszę cię.- Błagam. Weź mnie. - mówiła Bella do Bestii.Bestia popatrzył na nią. Jego kutas stawał dęba. Bardzo mu się podobała. Znalazł w niej kolejną okazję, aby przełamać czar.- Dobrze, więc. Wypuszczę twojego ojca, ale ty zajmiesz się jego miejsce i zostaniesz tutaj na zawsze.- Zgadzam się. - odpowiedziała Bella.Bestia wypuściła ojca Belli. Sama Bella była bardzo przerażona. Odkrywała jednak, że zamek ma tajemnicę. Przedmioty mówiły, a Bestia, który wydawał się bardzo przerażający miał w sobie coś ludzkiego. Po jakimś czasie bestia zabrał Bellę ze sobą. Bella chciała być smutna i przerażona jednak jedyne, o czym myślała to wielki kutas, którego widziała u Bestii.- Od teraz zaczynasz nowe życie ze mną. - powiedział.- Co zamierzasz ze mną zrobić?- Będziesz robić to co ci rozkazuje.Bestia zabrał Bellę do wielkiej komnaty z dużym łożem. Szybko zerwał z niej wszystkie ubrania. Bella początkowo się zakryła, ale Bestia ją uspokoił.- Nie bój się. Jeśli będziesz mi dobrze służyć, spodoba ci się życie tutaj.Bella wtedy odsłoniła swoje wielkie piersi oraz jędrny tyłek. Miała lekko owłosioną cipkę. Bestii się to bardzo podobało i ciągle miał kutasa w górze.- Zajmij się mną dobrze. - rozkazał.Bella wtedy podeszła do niego i wzięła jego kutasa do ust. Zaczęła go ssać. Z początku lekko czubek, a później lizała boki. Nie mogła go całego zmieścić. Był zbyt wielki. Ledwo udało jej się brać go do ust do połowy.- Jest taki duży...- Rób to co robisz dalej. - wskazał.Belli mimo ...
    ... wszystko się to bardzo podobało. Kiedy wzięła całego kutasa, czuła jak ją penetruje coraz głębiej i głębiej.- Masz niezwykłe piersi Bello.- Tak sądzisz? - wtedy Bella wcisnęła kutasa między swoje piersi.Zaczęła nimi poruszać. Bestia z początku był zaskoczony, ale zaczęło mu się to podobać.- On jest taki duży, że ciężko mi go zmieścić do buzi i między moje piersi. - mówiła robiąc dalej to co robiła.Gdy nimi poruszała coraz szybciej i szybciej bestia już nie mógł wytrzymać i w końcu wystrzelił prosto do jej ust. Nasienia było tak sporo, że wypluła większość. Belli się to spodobało.- Oooo...raju, ile tego było...Bestia czuł się wykończony. Po raz pierwszy od dłuższego czasu. W końcu wstał z łoża, na którym się położył.- Dobrze się spisałaś Bello. Możesz poruszać się po zamku. Czuj się jak u siebie a ci się tu spodoba. - po czym wyszedł z komnaty.Bella została sama w pokoju a towarzyszył jej świecznik Lumiere oraz zegar Trybik.- Nasz pan polubił twoje towarzystwo Bella. Pierwszy raz się tak zachowywał przy tobie i pierwszy raz sprawiłaś, że nie mógł wytrzymać.- Przyznam trochę się go obawiałam, ale teraz widzę, że on nie jest taki zły, a nawet całkiem niezły. - mówiła Bella myśląc wciąż o dużym kutasie Bestii.Kiedy Bestia i Bella zaczęli się do siebie zbliżać, w tym samym czasie Gaston zrezygnowany siedział w knajpie. Sądził, że już nie jest w stanie osiągnąć tyle co mężczyzna. Jego wielbiciel Lefou jednak mówił co innego.- Och Gastonie, jesteś silny niż niejeden mężczyzna. Panie ci to ...