1. Mój seks z 60 cio letnią Anią.


    Data: 09.09.2025, Kategorie: Dojrzałe Twoje opowiadania Autor: Daniel, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo

    Czy ktoś z was,uprawiał seks z sześdziesięcioletnią kobietą. Pewnie się to komuś przytrafiło.Mnie też się coś takiego przytrafiło.Nawet ta kobieta nie wyglądała na tyle lat. Zadbane włosy. Zadbana twarz.Nie jedna,młodsza kobieta,chciała by mieć taką figurę jak ona.Miałam czym oddychać. Miałam,naprawdę,niczego sobie tyłek i nogi.A poznałem ją w parku. Jeździła na rowerze po nim,jak ja. Miałam wtedy na sobie,sportowe czarne elastyczne spodenki i taką samą bluzkę. Aż się chciało,ją rzucić na trawnik i przelecieć.Wlasnie ja mijałem,gdy usłyszałem,że zaklnęła. Przy hamowałem i zapytałem co się stało.Odparła,że spadła jej łańcuch,a do tego złapała gumę,bo najechała na coś ostrego. Zaproponowałem jej pomoc. Oznajmiłem,że ma jechać moim rowerem powoli,a ja odcholuję jej rower pod sam dom. Zgodziła się. Jak się okazało,mieszkała dwa bloki dalej.Otworzyła wejściowe drzwi piwnicy i znioslem go. Już miałem zamykać suszarnię gdy powiedziała,ze musi mi się jakoś odwdzięczyć i zaprosiła mnie do siebie. Schowalem więc i swój rower. Zamknąłem. Oddałem jej klucze i wjechalismy windą na piąte piętro. Po chwili,byliśmy w jej mieszkaniu. Stwierdziła,ze się sobie nie przedstawiliśmy,więc to zrobiliśmy.Wprowadziła mnie do pokoju. Powiedziała,że mam się rozgośćić,a ona zaraz wróci,tylko się przebierze.Zniknęła w pokoju,na przeciwko tego,w którym ja byłem.Nawet nie do końca zamknęła za sobą drzwi i mogłem ją obserwować. Cholera! Widziałem że zdjęła górę i nie miała biustonosza. Założyła zwykłą ...
    ... bluzeczkę z dekoldem.Zdjęła spodenki i drgnąłem,widząc jej tyłek. Wskoczyła w normalne spodenki i wróciła.
     - Czego się napijesz?
     - Coś zimnego.
     - Piwo?
     - O tak. - stwierdziłem.
      Szybko obskoczyła kuchnię i juz siedziała obok mnie,na miękkej kanapie.
     - Jak ja się mam do pani zwracać? - zapytał em.
     - Znasz moje imię,więc po imieniu - odpowiedziała,a ja wciąż zerkałem na jej piersi i wszystko inne.
     - Wiesz Aniu. Nie jedna kobieta,pewnie zazdrości ci tej figury. - odezwałem się.
     - Bo ja dbam o siebie. Ćwiczę w domu. Dużo jeżdżę na rowerze. Prowadzę zdrowy tryb życia i rzadko jadam fasfudy. - oznajmiła mi z uśmiechem. - Ale i z Ciebie Danielu,całkiem przystojny chłopak. - dodała.
      - I co z tego,jak nie umiem znaleźć dziewczyny. Teraz wszystkie jakieś dziwne. Jak już poznam jakąś normalną,to zazwyczaj jest już zajęta.
     - No cóż. Pamiętaj młodzieńcze,że teraz czasy są nie co inne. Komórki,laptopy i całe to wszystko,zmienia ludzi. - usłyszałem.
      Stuknęlismy się butelkami i upilismy piwo.
      - Tak. Masz rację. - przyznałem i znowuu powędrowałem wzrokiem do jej piersi.
      - A dobry samochód,pieniądze,to jeszcze nie wszystko.I nie wszystko można kupić.- powiedziała. - Ale wiesz co. Coś mi się wydaje,że nie tylko chodzi Ci o brak dziewczyny. Chodzi o coś więcej. - bardziej stwierdziła,niż powiedziała.- Ja rozumiem. Jesteś młodym człowiekiem i masz. swoje potrzeby.. Zresztą. - machnęła ręką. - Kto ich nie ma.
      Popatrzyłem na nią inaczej.. Całkiem inaczej.
     -- Seks mój ...
«123»