Wpadka u cioci Izy. - Opowiadania Erotyczne

Wpadka u cioci Izy.

... mamy,która się przyglądała. Pk chwili piesciła cycki Izy,a ja ją pieorzyłem z zdwojoną siłą. Nagle odskoczyłem. Podciagnałem się.Oblałem twarz i wargi Izy spermą. Z zadowoleniem ostrzałem jak mama zlizuje z twarzy Izy moją spermę i dotyka języczkiem jej języka.

 Po wszystkim,Iza z zasłoniętymi ustami dłonią,wybiegła z pokoju.Ja połozyłem się obok i zasnęliśmy.

  Obudziłem się przed mamą. Wiadomo. Najpierw ubikacja. Potem prysznic i z szedłem na dół. W kuchni była już Iza,w krótkiej koszulce nocnej Na mój widok drgnęła.

 - Dostanę kwawę? - zapytał em
 - Tak.

  Zaczęła mi ją przygotowywać,a ja podszedłem. Stanąłem za Izą i chwyciłem ją za biodra.

 - Przestań.
 - Wczesniej nie narzekałas. - odparłem.

  Pochyliłem ją. Zadarłem i tak już krótką koszulkę. Opusciłem spodenki i raz dwa,zamoczyłem kutasa w jej cipce. Pieprzyłem Izę w miarę rytmicznie.Do chodziłem i powiedziałem,ze chcę się jej spuścić w usta. Klęnęła a ja wypaliłem.Strzelałem spermą.

 Iza obmyła twarz i wargi ust.

 - A jak zajdzie w ciąży? 
  - Kto?
  - Usia. Co zrobicie wtedy?
  - Zabezpiecza się.
  - Zawsze?
  - Zawsze. Dlatego ja nie muszę.
  - I tak to jest dla mnie chory układ - skomentowała. - Nie pochwalam tego,ale nic nie mogę zrobić.
  - Cieszę się,ze tak mówisz.

  Byliśmy u Izy jeszcze trzy dni. Przez ten czas,bzyknąłem ja z trzy razy,pod pilnym okiem mamy. Potem wróciliśmy do domu i odrazu musiałem ją przelecieć.