Dawid - Opowiadania Erotyczne

Dawid

... przeszliśmy do bagażnika. Otworzyła go. Pochyliłam się,by posortować zakupy w papierowych torbach i właśnie wtedy,,,

 No właśnie wtedy.Spudniczka podsunęła mi się w górę jeszcze bardziej. Odsłoniła moje cienkie majteczki.Zdałam sobie sprawę,że Dawid to widzi.Nagle poczułam jego dotyk na jednym pośladki. Potem na drugim. Przymkłam powieki i cicho westchnęłam.Nadal stałam pochylona,a Dawid już pewniej macał mój tyłek.Usłyszałam charakterystyczny chrupot rozpinanego zamka spodni.Poczuła,że majtki osuwają się w dół po nogach.Zacisnęłam wargi ust.Dawid przysunął swojego penisa do mojej cipki.Potarł nim o nią.Stęklam gdy wykonał pierwsze pchnięcie. Gdy go we mnie zagłębia całego.Zaczęłam cicho stękać,a on mnie brał od tyłu. Pchał go wemnie raz po raz,z dłońmi na biodrach.Zaczął je sciskać mocniej,a jego ruchy stały się szybsze. Mocniejsze.Dostałam skurczy brzucha. Bardziej się pochyliłam,to się wygięłam.Dygotałam.Dawid doczekał krótką chwilę i zaczął mnie posuwać bardzo szybko.Wbił się wemnie potężnym ruchem. Nie wyjął go. Został w mojej cipce,do której się spuścił.Potem naciągnął mi majtki i sam zapiał spodnie.Nic nie mówił. Przeleciał przecież swoją matkę,która tego chciała.

 Pomógł mi z zakupami. Wniesliśmy je do kuchni i czułam,że się wpatruje wemnie,gdy wkładałam artykuły do lodówki.

 - Mamo. Tam na dole,,,w garażu,,,ja nie wiem,,nie wiem,,,co się,,,się zemną stało.- wybełkotał.

 Zamknęłam lodówkę. Odwróciłam się do Dawida przodem. Był przejęty tym co zrobił. Tym,że mnie posuwał.

 - Kochanie.Wszystko jest w porządku.- odparłam cicho. - Nie musisz się tym,tak bardzo przejmować. - dodałam. Cmoknęłam go w policzek.- Idę do łazienki.- powiedziałam wychodząc z kuchni.