- 
        Moja kochana rodzina |
 Data: 22.10.2025, Kategorie: Twoje opowiadania Autor: Borys, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
 ... powiesz? - zapytał em. Siedziała przez chwilę zupełnie oniemiała. Dziwnie też drgnęła,co nie umknęło mojej uwadze. W dodatku mój fiut zaczął się unosić. Stanął mi jak świeca na jej oczach. - O matko. Borys.- wyrzuciła cicho.- On ci stoi. Już miałem coś powiedzieć,gdy zobaczyłem,że Weronika się podniosła.Podeszła.Stanęła przede mną na wyciągnięcie ręki. Z rzuciła tą bluzeczkę,pokazując mi swoje cycunie w całej okazałości.Westchnąłem,a do tego chwyciłem kutasa do ręki.Patrząc jak zdejmuje majtki,zacząłem sobie go powoli walić. Weronika zrobiła mały kroczek do przodu dotykając sobie piersi i sutek. Powoli się osunęła na podłogę. Od rzuciła moją rękę na bok. Jeszcze tylko spojrzała mi w oczy i pochyliła głowę. - Ummm. - wyrzuciłem z siebie,czując,że mój fiut jest już w jej wąskich,namiętnych,właśnie do tego stworzonych ustach. - Ummm,Wercia.- wymamrotałem gdy mi go ssała. Solidnie mi ssała.- O takk.Tak siostrzyczko. - mamrotałem.- Ummm,Ssij go.Ssij - szeptałem gdy rytmicznie pracowałam głową. Po kilku minutach przestałam i odrazu znalazła się na kanapie podemną.Obmacywałem jej cycki i całowałem.Powoli dotarlem do ud,a ona rozłożyła nogi. Miałem swobotny dostęp do jej wygolnej malutkiej cipeczkj. Natychmiast przystąpiłem do pieszczot. Zacząłem ją lizać. Do tego wsunąłem ręce pod jej tyłek i ją lekko uniosłem. Mocniej przywarłem ... ... językiem do jej muszelki. Weronika nie mal zapiszczała. Stękała. Jęczała. Poruszała lekko biodrami a ja nie mal penetrowałem językiem jej cipkę od wewnątrz. Była tak mokra,że przestałem.Weronika ciężko oddychała,gdy skierowałem fiuta do jej rozgrzanej wilgotnej dziurki. Pchnąłem i wszedłem w nia po same jaja.Aż się pode mną wygięła.Zacząłem ją walić. Jednocześnie,ani ja,ani Weronika nie usłyszeliśmy powrotu taty,który nas obserwował od dobrych kilku minut. Nie dość,że nas widział,to jeszcze miał wyjętego fiuta i go sobie walił. Posuwałem Weronikę coraz szybciej.Coraz głębiej w nią wchodziłem i byłem bliski końca.Nagle pchnąłem ile tylko miałem siły. Weronika zadrżała,a ja szybko go wyjąłem.Spuszczając się na jej brzuszek usłyszałem. - Tata. On nas widzi. Było już za późno.Skoczyłem na równe nogi by włożyć bokserki a wtedy tata wszedł do pokoju.Weronika już siedziała.Widziałem że przysunął kutasa do jej warg ust. Ona je lekko rozwarła i poczuła w nich jego spermę. - Dobra. Znikajcie. Zaraz wejdzie mama. Poszedłem do swojego pokoju,a Weronika przywędrowała zamną. - Myślisz,że jej powie? - Nie. Bo musialbym też powiedzieć że sam się spuścił w twoje usta. - To co zrobisz? - Pewnie zaczeka na odpowiednią okazję i Ciebie bzyknie. On ciebie,ja mamę. - Ciekawe jak to zrobisz. - Już ja mam swoje sposoby. - skomentowałem.