Pocałunek Martyny - Opowiadania Erotyczne

Pocałunek Martyny

Jestem Mateusz, mam 18 lat i mieszkam w małym mieście na śląsku. Jestem wysokim brunetem, misiem. Historia ta wydarzyła się jakiś czas temu. Po powrocie ze szpitala odwiedziłą mnie moja znajoma Martyna. Mieszkała niedaleko mnie. Przyszła, ponieważ się o mnie martwiła. Jest ona dziewczyną, o głowe niższą ode mnie, blondynką. Nasze relacje były dobre; czasem pisaliśmy o tym jakie mamy na sobie części bielizny i takie podobne. Tego dnia siedziałem w domu. Było około 15:00. Sziedziałem w domu i nudziłem się nie miłosiernie. Usłyszałem pukanie. Otworzyłęm drzwi i zobaczyłem Martynę, która bardzo się ucieszyła jak mnie zobaczyła. Zaprosiłem ją do środka i przytuliłem, jak zawsze.

- Cześć Martynko - powiedziałem i zaprosiłem do swojego pokoju.

- Cześć Mati - rzuciła i poszła za mną

- Co cię sprowadza do mnie ? zapytałem stojąc przed nią kiedy ona usiadła na fotelu

- Dawno cię nie widziałem i postanowiłam odwiedzić - powiedziała, rzucając swój uśmiech w moją strone

- No w sumie tak. Chcesz coś do picia?

- Dziękuje, ja tylko na chwile; zaraz idę bo się śpiesze

- No rozumiem

Rozmawialiśmy o tym co u nas od czasu jak się nie widzieliśmy. Śmialiśmy się z tego i owego i było okej. Ja starałem się nie skupiać na jej wyglądzie bo mój mały przyjaciel by wstaół a w spodenkach dresowych byłoby to widać. Martyna miała na sobie białą bluzkę przez którą prześwitywał czarny stanik. Na nogach rajstopy, które do kolan zakrywała spódnica koloru czarnego. Bardzo mnie kręciłą, ...

... czasem masturbowałem się myśląc o tym jak mnie ujeżdża i ogólnie o tym jak się zabawiamy. Po jakiejś godzinie powiedziała, że musi już iść. Pogadaliśmy jeszcze chwile w momencie kiedy ubierałą swoje buty. Po którtkiej ciszy powiedziała

- No to cześć, do zobaczenia

- Dziękuje za odwiedziny - powiedziałem i odwzajemniłem jej uśmiech

Znowu chwila ciszy. Popatrzyła na mnie i całą buziaka w policzek ale bliżej ust tak, że je musnęła delikatnie. Popatrzałem na nią i odwzajemniłem całusa też bliżej ust tak, że w połowie były na jej ustach. Krótkie spojrzeenie w oczy i znowu się pocałowaliśmy. Normalnie w usta. Przycinąłem ją do ściany i zacząłem namiętniej całować.

- Może jednak jeszcze zostaniesz co ? - Powiedziałem całując

- Jednak mam jeszcze czas - powiedziała dysząc troszke i znowu zaczęła całować.

Trwało to chwile po czym przenieśliśmy się do pokoju na sofe. Usiadłem na sofie a ona na mnie dalej całując a w między czasie rozbierając koszulke. Stanika pozbyłem się sam. Zobaczyłem ładne piersi, większe jak na ten wiek. Zacząłem je całować i lizać a ona od tej rozkoszy zaczęłą mi wbijać paznokcie w plecy. Pozbyła się mojej koszulki a ja zsunąłem jej spodniczke i rajstopy. Została w samych majtkach koloru białego. Ściągnąłem spodnie i też zostałęm w samych bokserkach na których malował się namiocik. Usiadła znowu na mnie i zaczęliśmy się pieścić i całować. Ocierałem się przez bokserki o jej muszelkę zakrytą cienkim materiałem majtek na których byłą mała plama. ...