Murzyn i Ja - Opowiadania Erotyczne

Murzyn i Ja

... jeden w dupę, dygi w usta, przełykam. Jestem wykończona, jednak moi partnerzy nie mają jeszcze dość, chcą więcej. Biorę ich chuje w ręce i doprowadzam do stanu używania. Stoją na sztorc. Nie mam pojęcia co teraz chcą ze mną zrobić. Wykonuję tylko rozkazy. Teraz mąż stwierdził, że chce pozwiedzać tylną dziurę. Kolega położył się na plecach i kazał znów się ujeżdżać. Więc usiadłam na nim, wypinając jednocześnie tyłek, by mąż mógł wejść. Zaczęli mnie obaj rżnąć w obie dziury. Jestem rozpychana, ale uczucie jest nieziemskie. Pieprzymy się ostro, dziko. W tej pozycji ja również dochodzę, tak jak moi dwaj panowie. Zostaje zalana spermą w dwóch dziurach naraz. Rozdzielamy się i uspokajamy. Lecz oni są nie wyżyci. Po chwili chcą jeszcze, a ja muszę się zgodzić. Mąż idzie do przodu i wsuwa swój kutas między cycki i tak robi sobie dobrze. W tym czasie kolega, wchodzi we mnie od tyłu i posuwa bardzo szybko. Ta runda jest ekspresowa, dochodzą w szybkim tempie. Po tym wszystkim dają mi spokój i wszyscy odpoczywamy. Zostałam zadowolona przez murzyna, jak chciałam, a mąż miał frajdę popatrzeć i się przyłączyć do zabawy.