1. Przygoda z Ciocią


    Data: 23.04.2019, Autor: Tarzanboy, Źródło: Lol24

    Jak co roku, w czasie wakacji pojechałem do babci. Mieszkała ona w małej wsi. Razem z nią mieszkała także ciotka i kuzynostwo. Niestety akurat trafiłem na taki okres kiedy kuzyn wyjechał na kolonię i zostałem sam. Dobrze że było w okolicy kilka jezior więc całe dnie spędzałem na opalaniu się i moczeniu w wodzie. Tak było w czasie słonecznych dni. Ale niestety przyszły też dni deszczowe.
    
    Więc aby się nie nudzić siedziałem w domu i oglądałem telewizję. Tak upłynęło mi dwa tygodnie. Ciocia Kasia miała dokładnie 37 lat, ale wyglądała na 10 lat młodszą. Długie włosy sięgały jej do ramion. Były bardzo ciemne i pachniały lasem. Figurę miała nienaganną i te piersi. Jędrne, nie zabuże ale bardzo zmysłowe. Pewnego dnia kiedy jadłem śniadanie w pokoju przed telewizorem weszła ciocia. Dzień zapowiadał się wyśmienicie. Właśnie zaczęło przygrzewać porządnie słoneczko. Pomyślałem sobie że taki dzień będzie dobrze spędzić nad wodą. Popatrzyła co robię i podeszła do szafy. Mebel stał dokładnie za moimi plecami wiec nie mogłem widzieć co tam się dzieje bez odwracania głowy. Jednak ciocia tylko wyciągnęła strój kąpielowy i wyszła. Przy drzwiach odwróciła się i powiedziała.
    
    – Idę na plażę, może się przyłączysz?
    
    – Jak tylko zjem. Gdzie będziesz?
    
    – Na tej małej dzikiej plaży pod lasem. Czekam. – odwróciła się i wyszła.
    
    Zjadłem jeszcze śniadanie i zacząłem się przygotowywać do wyjścia. Przebrałem się w kąpielówki a na nie nałożyłem tylko krótkie spodenki. Droga na plażę zajmowała ...
    ... tylko jakieś 15 minut więc się nie spieszyłem. Była to mało uczęszczana plaża. Prawie nikt o niej nie wiedział, oprócz kilku rodzin z okolicy. Kiedy dochodziłem już do celu ujrzałem zza drzew siedzącą ciocię. Tylko ze nie miała na sobie stanika. Stanąłem za drzewami i czekałem na rozwój sytuacji. Powoli wyjęła z torby olejek i zaczęła się nim smarować. Zaczęła od brzuszka i powoli zbliżała się do piersi. Zaczęła je smarować kulistymi ruchami. Po chwili jej sutki nabrzmiały i stały się bardzo sterczące. Zdałem sobie sprawę, że sprawia jej to przyjemność. Dalej siedziałem w krzakach i czekałem co będzie dalej. Potem ciocia przeszła do smarowania nóg. Zaczęła od kostek i posuwała się coraz wyżej i wyżej. Kiedy doszła do majteczek delikatnie wkładała rękę pod materiał aby dokładnie się posmarować. Zamknęła oczy i włożyła rękę pod materiał. Ona to robiła. Byłem naprawdę w szoku. Nigdy bym nie posądzał że ciocia w tym wieku będzie się onanizować. Ale przecież jest zdrowa kobieta i ma swoje potrzeby. Jest panną więc jakoś sobie musi ulżyć. Już chciałem wyjść, ale pomyślałem że takiego widoku już mogę nie zobaczyć. Ciocia teraz już nie wkładała ręki pod majteczki bo ich nie było. Były na wysokości kostek. Widziałem jak jej ręka znika między udami. Powoli wsuwała sobie paluszki do swojej cipki i wyciągała. Położyła się na plecach i dalej się zabawiała sobą. Jedną ręką skubała sobie sterczące sutki a palce drugiej raz za razem znikały w jej szparce. Trwało może to jakieś dziesięć minut, ...
«1234»