Sex#fentezi#szef - Opowiadania Erotyczne

Sex#fentezi#szef

... jesteś. 
Nie mogę zaoponować bo mam zajętą buzię. Oblizuje główkę, potem na dół do jaj. Ma wszystko czyściutko wydepilowane i pięknie pachnące- jednak faktycznie nie tego brata wybrałam. Zaczynam wkładać sobie chuja do gardła, robię głową co raz szybciej i słyszę nad sobą mruczenie, co potwierdza że jestem na dobrej drodze. Pod czas robienia loda często skuirtuje, a w tej chwili normalnie az mnie zalewaja moje soki. Zatrzymuje mnie. - nie tak szybko, maleńka. Obraca do siebie tyłem i podnosi spódniczkę. Odsuwa korónke mokrych majtek, wkłada w pizde mi odrazu 3 paluszki. -Ale z jesteś mokra. -Te majteczki już do niczego się nie nadają. Ściąga i wkłada je do kieszeni marynarki na wieszaku. Teraz jesteś gotowa.
Podciąga mnie do siebie, widzę że wkładając do kieszeni majteczki wyciągnął z niej lubrykant i zaczyna nakladać jego wielką ilość na główkę, wsadzając mnie na niego. Ale nie tak jakbym się spodziewała. 
Czy to był już jego podstępny plan. Przyszedł na fajrant, widział że jestem, miał lubrykant w kieszeni. Główką już weszła do mojej pupy, boli, ale delikatnie i przyjemnie. -Nie martw sie, lubrykant z anestetykom! Nie będzie bolało, a ja nie będę mógł zaszybko z tobą skończyć. I naprawdę ból zgasła a zastąpiła ją eufoija od wypelnienia, jakiego nie można było wcześniej sobie wyobrazić. To pod jej wpływem zaczynam się poruszać co raz szybciej, Czesio pomaga mi podskakiwać, podruca mnie w takt swoich pchnięć. Zciaga ze mnie bluzeczkie, ...

... odsuwa czaszki biustonosza i zaciska mi sutki
-Chcę cię widzieć,  moja dziwko. Gada jak dochodzę do siebie po utracie przytomności chyba przed chwilą miałam orgazma tak ogromnego i niespodziewanego że odleciałam. 
Więc łoży mnie na brzuchu na stół by mój tyłem był wypięty do niego w całej okazałości. Czuję kropelkę zimnego lubrykant w rowku, paluszki w pizdzie, potem w dupie, potem klapsa na swoim tyłku. Od niespodzianki się odsikuje i odczuwam wchodziacego do dziurki kutasa. Nie wiem ile razy dochodzę, ile tracę przytomność, nie liczę ani czasu, ani klapsów które mi sprzedaje. W końcu  stoję na kolanach przed pałą która penetrowała moją dupke przed ustami. Chcę zaoponować że to niegigijeniczne ale dostaje lekkiego klapsa w twarz i zaczynam ssać. Gwałci mnie grubo w same gardło, które się zaciska na jegomości główce i mam nadzieję że nie zwymiotuje. Wystrzela mi go gardła jeszcze bardziej napierając i poszerzając przełyk, pilnuje bym wszystko połknęła, zbiera z brody paluszkiem ostatki swoich nasion i wpycha do buzi. Oblizuje i ssie jego palec, wyciskam ostatki z opadłego wacka, na podłodze pode mną widzę kałuże z mojego skiuertowania. -To był chyba najlepszy Sex w moim życiu.  czemu nie wiedziałem tego wcześniej? Nie pozwoliłbym tobie odejść!  Słowa uznania! Nie wiem czy się cieszyć czy podziękować. Ubieramy się. Wyciąga z portfela 500 zł i wkłada mi je pod biustonosz - to są pierwsze wymarzone zarobione dupą pieniądze. Uśmiecham się. -dzięki "