-
Wakacyjny seks trzyosobowej rodziny.
Data: 30.12.2025, Kategorie: Anal Twoje opowiadania Autor: Filip Czarnoleski, Źródło: OpowiadaniaErotyczne-Darmowo
... taksówką dotarliśmy do naprawdę niezwykle malowniczo położonego bardzo blisko piaszczystej otoczonej palmami plaży oraz szumiącego Oceanu Spokojnego hotelu. Rozpakowawszy bagaże od razu złożyłem Krystynie płynące prosto z mojego serca najserdeczniejsze życzenia urodzinowe. Czternastolatka niemalże natychmiast odkryła całą prawdę.Przylot tutaj był moim urodzinowym prezentem-niespodzianką. Pięknie dziękując za sprawioną niespodziankę mocno mnie przytuliła.Ponieważ zupełnie niczego nawet nie zaplanowaliśmy wyszliśmy na niezbyt odległą plaże.Dotarwszy wybraliśmy odpowiednie miejsce następnie rozłożyliśmy żółty kocyk plażowy natomiast na samym końcu ja założyłem ciemne kąpielówki natomiast zarówno małżonka oraz córka nowe kostiumy bikini. Nałożywszy na skórę wodoodporną emulsje całą trzyosobową rodziną wbiegliśmy do głośno szumiącego Oceanu Spokojnego. Najpierw chlapaliśmy siebie nawzajem następnie pływaliśmy dla utrzymania kondycji.Odświeżeni wróciliśmy na nasz kocyk. Opalając się leżałem na brzuchu ukrywając erekcje na widok Dominiki oraz Krystyny mających na sobie tylko kostium bikini. Bardzo mocno podniecały mnie pięknie opalone zgrabne nogi oraz również średniego rozmiaru piersi schowane pod stanikami. Wróciwszy do hotelu wzięliśmy prysznic następnie luźno się ubrawszy poszliśmy potańczyć do dużego miejscowego klubu. Wirując na parkiecie czasami zerkałem na małżonkę oraz córkę.Dominika miała na sobie sukienkę koloru bordowo- błękitnego oraz buty do tańca natomiast ...
... Krystyna ubrała białą bluzeczkę,ciemnodżinsową spodniczkę oraz także czarne buty do tańczenia. Bawiliśmy się naprawdę wyśmienicie jak nigdy wcześniej. Wracaliśmy do hotelu pod przepięknie rozgwieżdżonym niebem. Zamknąwszy za sobą drzwi ponownie wzięliśmy gorący prysznic następnie od razu udaliśmy się na całonocny spoczynek. Kolejnego poranka po śniadaniu pojechaliśmy do portu mając zamiar wziąć udział w nurkowaniu pośród ciekawskich oraz niezagrażających nurkom rekinów dywanowych.Pozostawiwszy wynajęte auto na placu przed portem ruszyliśmy drewnianym pomostem pomiędzy dwoma rzędami statków.Nasza opiekunka oraz właścicielka statku jak również jej brat czekali na nas. Opiekunka miała na imię Łucja natomiast jej brat Łukasz.Kilkanaście minut potem statek wypłynął swoim kursem na południe. Zatrzymaliśmy się niedaleko urokliwej zatoczki.Założywszy kombinezony,płetwy oraz po dwie butle tlenowe zanurkowaliśmy. Zeszliśmy na głębokość 100 metrów.Ujrzeliśmy potężne stado rekinów dywanowych zajętych teraz wyłącznie żerowaniem. Niespodziewanie dwie samice podpłynęły bliżej,przyjrzały się następnie uznając nas za całkiem niegroźnych szybko odpłynęły. Mając jeszcze sporo tlenu spenetrowaliśmy wrak dużego statku,który zatonął tutaj podczas wyjątkowo potężnego sztormu. Zaczęliśmy stopniowo się wynurzać.Pozostały na statku Łukasz pomógł nam wejść na pokład. -Podobało się wam nurkowanie?-zapytał zdejmując Krystynie butle tlenowe. -Było to dla naszej rodziny coś nowego-odparła Dominika. -Pan nie ...