1. Dziecko. 16


    Data: 27.04.2019, Kategorie: Anal Pierwszy raz BDSM Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster

    ... Pana. Bawiłam się z Patryczkiem, karmiłam go, robiłam obiad dla męża i ... patrzyłam się na niego...a on mówił do mnie.... przyciągał mój wzrok... moją uwagę... był nawet moment, że odezwałam się do niego...
    
    - Chcesz tego ?
    
    - Mam cię wziąć ?
    
    - Czekasz na to ?
    
    - Nie drażnij mnie...
    
    Tuż przed przyjściem męża do domu, gdy otwierał bramę i parkował, użyłam go trzeci raz. On całował mnie na powitanie, a mnie tak piekła cipa, że musiałam trzymać nogi szerzej... ledwo skupiałam się na tym co mówił...
    
    Gdy siedziałam przy stole z nim założyłam nogę na nogę... i całkowicie psychicznie odleciałam. Nie wiem o czym opowiadał... zapadałam się w otchłań pożądania. Cipka pulsowała, a ja słyszałam w uszach jej rozkosz... Coś odkryłam nowego i wcale się nie boję.
    
    Następne dni przestały być nudne.
    
    Robiłam to regularnie, rano przed śniadaniem, po obiedzie i przed przyjściem męża do domu. Raz bolało mocniej, raz słabiej. Ale pomagało, mój seks skupił się teraz na tym bólu, na pieczeniu, na mojej sile, która pozwalała mi to robić.
    
    Jest to prawie tak dobre jak porządne rżnięcie. Po tygodniu jednak przestałam. Tak naprawdę to przestraszyłam się siebie. Dokąd zmierza moje życie, kim się staję...?
    
    Zadzwoniłam do Anki. Mam przecież zobowiązania, a straciłam prawie miesiąc na głupie eksperymenty.
    
    - Masz coś dla mnie ?
    
    - Dlaczego nie odbierasz ?
    
    - Byłam w podróży, przepraszam...
    
    - Mam małżeństwo, które chce chyba spróbować we trójkę, nadziany gość, płaci i nie ...
    ... pyta się, jedynie chodzi mu o zaufanie i poufność.
    
    - Biorę.
    
    - Ok, zdzwonimy się.
    
    Mało miałam w tym miesiącu recenzji, mało kasy wleci. całe szczęście, że poranne mdłości przeszły. Ale jest inny problem, mam niesamowity apetyt, jem za dwóch i troszkę przytyłam, niewiele, ale piersi to robią się takie pełne... i ładne...
    
    Dostałam adres i godzinę na telefon. Zastanawiam się, co ubrać ?
    
    Wybrałam klasykę, kostium, pończochy, stanik, bo trochę mnie zaczęły boleć i perły. Dziś nie muszę korzystać z chaty sąsiada.
    
    Podjechałam pod dom, 17 będzie za 2 min, wyszłam i nim zadzwoniłam, usłyszałam otwieraną furtkę. Czekają... drzwi otworzył mi facet w moim wieku, ok 30, przystojny, w garniturze. Dobrze, że wybrałam elegancję.
    
    - Witam Panią...
    
    - Karolina.
    
    - Cześć, Irek...
    
    Weszliśmy do pokoju, w kącie siedziałam jego żona...
    
    - Moja żona, Alicja, to Karolina...
    
    - Cześć.
    
    - Napijesz się czegoś ?
    
    - Nie piję.
    
    - Ja wypiję drinka....
    
    Jej nie zaproponował, siedziała ubrana też ładnie, ale spięta jak cholera. Nawet nie patrzyła się na mnie...
    
    - Co będziemy robić ?
    
    - Będziemy uczyć...
    
    - A co ?
    
    - Nie co, tylko kogo ?
    
    - To kogo ?
    
    - Tę szmatę, co siedzi jak cipa w kącie... pokażesz jej, jak powinna zachowywać się kobieta, a w szczególności kochająca żona.
    
    Nie ma problemu, jestem dobra w dawaniu rozkoszy, a jak ona ma się tego nauczyć, to ich sprawa, tylko czemu szmata ?
    
    - Pokaż mi swoje piersi.
    
    Rozpięłam żakiet, zdjęłam stanik, ...
«1234...9»