Pierwszy dzień w firmie cz.1
Data: 29.04.2019,
Kategorie:
Klasycznie
Autor: Elfimo, Źródło: Fikumiku
Będzie to opowiadanie o dwójce nowych pracownikach pewnej firmy Ani i Michała. Ania, 21 lat, włosy koloru truskawkowego blondu sięgające do ramion, 190cm wzrostu, długie nogi, ma na sobie niebieski żakiet, pod nim czarną koszulkę, i koronkowy czarny stanik, ma długie obcisłe spodnie o kolorze łososiowym, a pod nimi koronkowe czarne majteczki do kompletu ze stanikiem, do wszystkiego ma czarne szpilki z czerwoną podeszwą. To był jej pierwszy dzień w pracy, tam poznała pewnego męźczyznę. Michał 23 lata, włosy czarne niczym pióra kruka. Krótko ostrzyżone. Już tygodniowy zarost na twarzy. 180cm wzrostu. Jest dobrze zbudowany i widać już na klatce piersiowej lekki efekt pracy na siłowni. Na sobie ma zaczynając od góry. Czarny garnitur. Pod nim białą koszule na krótki rękaw. Do tego krawat jednokolorowy. Późiej skórzany pas i spodnie z materiału jednolitego koloru jak garnitur. Pod nimi bokserki, granatowe. On również zaczynał tam pracę i był nieco zdezorientowany. Ania postanowiła zaprosić nieznajomego w przerwie na kawę do bufetu dla pracowników. Michał zgodził się. Niestety przerwa była dopiero za 3 godziny. Myślała o nim cały czas. On odliczał tylko czas do przerwy. Starał się odnaleźć podczas pierwszego dnia w pracy w biurze jednak nie potrafił. Dodatkowo myśl o wysokiej blondynce nie pozwalała mu się skupić. Przemykał tylko od jednego do drugiego pokoju bądź biurka i starał się odnaleźć TĄ kobietę by mieć z nią kontakt wzrokowy chodź przez chwilę. Poczuł, że coś może ...
... zaiskrzyć. W końcu nadszedł ten czas, czas przerwy. Ania czym prędzej udała się do bufetu by, każdą minutę przerwy spędzić ze swoim współpracownikiem. Czekała na niego zniecierpliwiona, aż w końcu wszedł. Było widać, że on też bardzo chciał zobaczyć Anie, szybko przeleciał wzrokiem całe pomieszczenie i zobaczył pękną blondynkę, czym prędzej dosiadł się do niej i zaczęli rozmawiać. -Witaj. Nazywam się Michał. -Miło mi, Ania, zamówiłam już dla ciebie kawę. Stojąc nachylił się i pocałował ją w dłoń. Jego nozdrza uchwyciły zapach jej perfum. Działały na niego jak afrodyzjak. Dodatkowo chwile rozkoszował się ciepłem jej ciała. -Dziękuje za zamówienie. -Mój też Trzymała jego rękę jak najdłużej tylko mogła, by nacieszyć się jego dotykiem. Była w niego wpatrzona jak w obrazek, patrzyła, patrzyła i patrzyła. Po chwili zorientowała się, że Michała był lekko zdezorientowany jej patrzeniem, więc szybko zarzuciła jakiś temat. -Od dawna tu pracujesz? -Jak już wspominałem to mój pierwszy dzień. Więc oboje jesteśmy Świeżakami. Michał kładzie otwartą dłoń na stoliku i zastanawia się czy będzie mu jeszcze dane poczuć ciepło ciała Anii. Korzystając z okazji gdy Ani przestała się wpatrywać Michał zaczął ją mierzyć wzrokiem. -Szczerze mówiąc to moja pierwsza prawdziwa praca. -Moja też, wcześniej jakieś prace dorywcze, ale nie przepracowywałam w nich dłużej niż 2 miesiące. Ania już nie wiedziała o co zapytać była lekko stremowana jego obecnością, właściwie to mogła by na niego tylko patrzeć. -U mnie ...