1. Moja narzeczona i kolega w jego urodziny


    Data: 06.05.2019, Kategorie: Hardcore, Oral Sex grupowy Autor: Kamil22, Źródło: Pornzone

    Historia wydarzyła się miesiąc temu. Siedzieliśmy z moją narzeczoną w domu. Dziś byly urodziny mojego najlepszego kumpla z którym znam się jeszcze od podstawówki. Zawsze trzymaliśmy się razem. Moja narzeczona też go lubi i mimo, iż mamy oboje 24 lata cały czas utrzymujemy kontakt i to, że on jest sam a ja mam narzeczoną nie zmieniło to naszej przyjaźni - wiadomo widzimy się rzadziej ale to niestety dorosłość, praca itd.
    
    Dzis były jego urodziny, zadzwonilismy do niego. Złożyliśmy życzenia i spytaliśmy co porabia. Powiedział, że nie robi żadnych urodzin i siedzi po prostu w domu. Zaproponowaliśmy by do nas wpadł bo też sami siedzimy i co tak będzie on sam w urodziny niech wpada i napijemy sie w trójke jakiegoś drinka. Dawid po chwili zawachania, przyjął zaproszenie. Mieszka blisko, więc po pół godzinie był juz u nas. Usiedlismy w salonie. Zrobiłem nam po drinku. Zaczeliśmy rozmawiać na swobodnie. Było milo ale Dawid, mimo że się śmiał zdawał się jakiś przygnębiony. Starałem się z niego wyciągnąć o co chodzi. Dawid powiedział że tak dziwnie bo w urodziny został praktycznie sam. Tylko my mu towarzyszymy. Powiedział, że jesteśmy razem bedziemy się hajtać a on zostanie starym kawalerem. Hehe zaczeliśmy się śmiać i powiedzieliśmy, że niech nie przesadza. Zawsze rozmawialiśmy swobodnie czasem troche świńsko i nie krępowalśmy się nawet przy Agnieszce, która się przyzwyczaiła już. Dawid powiedział, że w urodziny to powinien teraz mieć obok tak jak ja narzyczoną i z nią jakaś ...
    ... kolacyjka a potem sex itd. Hehe zaśmiałem się i powiedziałem, że Ty to pewno pal licho z kolacyjką tylko pewno zaraz byś się do cycka przyssał. Dawid mówi stary nawet mi nie mów... ja juz ponad rok laski nie miałem, ile ja bym dał by sobie teraz cycki pomiętolić. Powiedziałem mu, że ja na szczęście mam swoją Agusie przy soobie i nie mogę narzekać. Dawid na to stary no jak Ty byś narzekał to na serio bym się dziwił. Ja to bym na twoim miejscu bez obrazy ale pod sufit skakał. Agnieszka chwyciła za swoje piersi i powiedziała no spróbował by ponarzekać. Chwyciłem za piersi Agnieszki i powiedziałem no nie no, na nie nie można narzekac. Dawid na to ej no ludzie dajcie spokój też bym tak chciał...marzenie normalnie. Aga na to -Dawid normalnie, aż mi Cię szkoda. Skończyliśmy temat ale ciągne wracalismy do niego w półsłówkach. Poszedłam zrobić drinka i kiwnołem do Agi by do mnie doszła. W kuchni wymieniliśmy kilka zdań. Powiedziałem, że Dawid jest na serio nagrzany i że miałem wrażenie, że najchętniej zmacał by ją gdyby mógł. Ona powiedziała że widzi to... Powiedziałem, że gdyby mu tak dać to by chłopak odleciał chyba. Rzuciłem pół żartem, że może mu pozwolimy popatrzeć i niech sobie chłopak podotyka piersi to mu ulży. Aga na to ze śmiechem, że był by to dobry uczynek. Heh zaśmiałem sie powiedziałem serio tym razem, że w sumie wszystko by zostało w rodzinie i nic by się złego przecież nie stało tak myślę. Aga spytała czy na serio ma mu dać. A ja na to że w sumie jeśli chce, to w sumie może ...
«1234»