Moja narzeczona i kolega w jego urodziny - Opowiadania Erotyczne

Moja narzeczona i kolega w jego urodziny

... Ja sam byłem w zdumieniu. Pierwszy raz widziałem ją z innym, patrzałem na to z boku i to było na prawdę nieziemskie. Po chwili wróciła do nas Agnieszka wciąż naga. Przystanęła z rękami wspartymi na biodrachi spytała się, czy kończymy to co zaczeliśmy. Oboje z kolega ciężko przełkneliśmy ślinę. Spytałem "w sensie, że sex". A Agnieszka "że w sensie, że tak. No nie wyobrażam sobie, że mam teraz poprostu się ubrać i spokojnie siedzieć". Dawid spojrzał na mnie błagalnie a ja tylko się usmiechnołem i pokiwałem głową. Dawid wstał i potrzedł do Agnieszki, która zwilżyła dłoń śliną i następnie pokierowała ją międzu swoje nogi. Przyklekneła na kanapie wypieła tyłeczek. Dawid chwilę powodził penisem po jej cipce a następnie powoli wsunał do środka. Agnieszka majac głowe na oparciu kanapy spoglądała na mnie. Ja obserwujac to ściągnołem spodnie i działałem sam swoje. Po paru chwilach. Agnieszka uciekła tyłeczkiem i poradziała Dawidowi by usiadł a następnie usiadła na nim i ręka włożyła penisa. Po paru chwilach Dawid spytał czy ma wyciągnąć przed czasem. powiedziliśmy, że Agnieszka dobrze się zabezpiecza i może dojść w cipce. Długo nie trzabyło czekać. Dawid wyładował napięcie w środku. Agnieszka wstała, usiadła obok i chusteczkami ogarniała swoją wykorzystaną pipkę. Po paru minutach Agnieszka poszła się umyć i wróciła juz w pidżamie ale z uśmiechem. Posiedzieliśmy jeszcze trochę a potem z Agnieszka poszlismy do sypialni a Dawid rozłożył się w salonie i poszlismy spać. To były niesamowite wrażenia.