-
Wypad nad jezioro.
Data: 08.05.2019, Autor: lukas, Źródło: Lol24
... się rzekł - To jest nas dwóch. He świetna reakcja - ucieszyłem się w myślach. Zrobiłem mu opatrunek i umówiliśmy się że wpadną wieczorem na dyskotekę. Są stąd więc nie będzie żadnego problemu - dodał. Wieczorem odpicowaliśmy się wszyscy i ruszyliśmy na dyskotekę do lokalu który znajdował się na terenie ośrodka. Zajęliśmy duży stół, zamówiliśmy cos do picia i zaczęła się zabawa. Ok. 21. 00 przyszły moje seksualne "obiekty”. Przedstawiłem ich i przysiedli się do nas a właściwie usiedli koło mnie. Przy mnie Ola bo tak miała na imię i obok niej Seba. Gadaliśmy, piliśmy i tańczyliśmy. Ok. 24. 00 wszyscy mieliśmy już nieźle w czubie. Sebastian najbardziej z nas się spił więc postanowiliśmy że położy się i prześpi u mnie w namiocie. Zaprowadziłem go i ułożyłem w namiocie. Wróciłem do lokalu i postanowiłem zrealizować plan. Zacząłem tańczyć z Olą, aż w końcu zaproponowałem że się przejdziemy. Zaczęliśmy spacerować po plaży rozmawiając o pierdołach. W końcu stanąłem i obruciwszy Olę naprzeciwko siebie powiedziałem jej że strasznie mi się podoba. Zmieszała się, ale opowiedziała że ja jej też się podobam. Pocałowałem ja w usta. Odwzajemniła pocałunek lecz zaraz się cofnęła. - Mam chłopaka - rzuciła. - Szkoda młodości dla związku. Z drugiej strony upił się więc ma pecha. Pocałowałem ją jeszcze raz tym razem wnikając do jej ust językiem. Odwzajemniła pocałunek. Całowałem ją w usta, później przeniosłem się na szyję. Ola cichutko jęczała. Złapałem ją za pierś całując ją ...
... cały czas. Chciała się oderwać lecz przycisnąłem ją do siebie jeszcze bardziej. - Chodź - wziąłem ją za rękę i pobiegliśmy w stronę małego lasku. Będąc tu już setny raz wiedziałem ze do jednego z domków można wejść z tyłu bez klucza. Zapaliłem świeczkę pozostawioną już kiedyś prze ze mnie. Zaczęliśmy się znowu całować, lizałem ją po szyji. Całowałem i wwiercałem się języczkiem w jej uszko co doprowadzało ja do coraz większego podniecenia. Ściągnąłem jej ramiączka z sukienki i sukienka opadła cała na ziemię a Ola została w samym staniku i stringach. W spodniach od razu zrobiło mi się ciasno. - Jak daleko chcesz się posunąć? - zapytała. Do samego końca - uśmiechnąłem się. Pozwól mi bo tak strasznie mi się podobasz. - Jestem dziewicą. - Nic nie szkodzi będę delikatny. Obiecuję - i zacząłem ściągać jej staniczek a z pod niego wyskoczył piękny biust prześlicznej dziewczyny. Dossałem się do jej sutków i ssałem raz jeden, raz drugi, Ola już pewnie była mokra bo strasznie jęczała. Rozebrałem t-shirta i ściągnąłem spodnie zostając tylko w majtkach. Mój kutas w pełnym wzwodzie i tak się w nich nie mieścił wystając ponad gumkę. Wziąłem jej rękę i go na nim położyłem jednocześnie liżąc jej wspaniałe piersi. Ola waliła mi konia a ja jedną ręką zjechałem do jej mokrej już cipki. Odchyliłem pasek stringów i zacząłem powolutku wkładać w nią palec. Jęczała i sapała jakbym ją już ruchał. - Robiłaś już kiedyś loda? - zapytałem. - Tak, parę razy Sebastianowi. Spuszczał ci się do ...