1. Zauroczenie THE END


    Data: 09.05.2019, Autor: zafascynowana83, Źródło: Lol24

    -Przeczytaj to ….
    
    " …. Tak bardzo ją nienawidzę. Nie mogłam patrzeć jaka jest z nim szczęśliwa. Do Ciebie osobiście nic nie mam, ale wiedziałam, że jak uderzę w Ciebie Jego też to zaboli. Nienawidzę jej od momentu kiedy byłam z nim wtedy w klubie. Niby głaskał mnie po udzie i był fizycznie ze mną, ale jego myśli były gdzieś daleko. Moment kiedy podeszła do naszego stolika i chlusnęła mu w twarz moim drinkiem spotęgował moją nienawiść do niej. Niby od razu powiedział mi, że chce o kimś zapomnieć, ale po cichu liczyłam, że zawrócę mu w głowie. Gdy Ona odeszła od naszego stolika On jak piesek poleciał za nią. Zostawił mnie tam samą. Rozumiesz jakie to było upokarzające dla mnie? Znajomi, którzy tam byli śmiali się pod nosem. A kiedy nie wrócił już do naszego stolika coś we mnie wstąpiło. Zobaczyłam jak wychodzą razem z klubu. Wtedy zdecydowałam, że zniszczę Jej życie. Skoro nie może być mój Ona też nie będzie z nim szczęśliwa. Chodziłam za Nią jak cień. Ona idiotka nawet się nie zorientowała. Gdy dowiedziałam się, że jest w ciąży postanowiłam przeczekać. A On jeszcze się z nią ożenił. To mnie dobiło. Zemsta smakuje najlepiej na zimno, więc czekałam na odpowiedni moment i ten w końcu nastąpił. Ha ha poszło łatwiej niż myślałam. Marzyłam o tym by Go zostawiła. Ale Ona nie, przebaczyła mu … Stał się moją obsesją …”
    
    -Nie mogę tego dalej czytać...- stwierdziła Paula – To jakaś psychopatka. Bartek musisz z tym coś zrobić. Ona może skrzywdzić nasze dzieci … - rozpłakała ...
    ... się.
    
    Bartek usiadł koło niej i przytulił ją do siebie. Nie wiedział, co ma z tym zrobić. Tak niewiele brakowało by stracił rodzinę. I w sumie dalej nie wiedział czy przespał się z tą dziewczyną. Intuicja mu mówiła, że nie ale zdjęcia przekazywały co innego. Przeczytał list jeszcze raz i doszedł do wniosku, że musi zgłosić to na Policję. W końcu był szczęśliwy i nie pozwoli by ktokolwiek mu to szczęście zniszczył. Zapałał do Beaty nienawiścią. Nic jej nie obiecywał, a wręcz od początku mówił, że to jednorazowa sprawa i ona na to przystała. Nie wiedział, że popadnie w obsesję. A co jakby zrobiła Pauli krzywdę jak była w ciąży? Nie mógł nawet o tym myśleć. Gdyby stało się coś złego mogłoby nie być dziewczynek na świecie. Teraz nie wyobrażał sobie innego życia. Miał to co chciał osiągnąć w życiu. Piękną seksowną żonę i wspaniałe córki. Do tego miał wiernych przyjaciół. Ale jak to w życiu zawsze musi się coś s*ierdolić.
    
    Kilka tygodni po tym wydarzeniu dostał wezwanie na przesłuchanie. Beata trafiła do ośrodka dla psychicznie chorych i tam przyznała się do chorego zauroczenia jego osobą. Oboje z Paulą odetchnęli z ulgą. Zamierzali sprzedać mieszkania i kupić ładny domek. Dziewczynki rozwijały się wspaniale. Wszystko wracało na właściwe tory. Paula byłą szczęśliwa, ale coś nie dawało jej spokoju. Niby za wszystkim stała ta Beata, ale nie wiadomo czy tamtej nocy rzeczywiście jej mąż nie przespał nie z tą dziewczyną. Kręciła się po galerii i nagle mignęła jej znajoma twarz. To ta kobieta ...
«12»