1. Zauroczenie THE END


    Data: 09.05.2019, Autor: zafascynowana83, Źródło: Lol24

    ... z tych zdjęć. Ruszyła za nią. Musi koniecznie z nią porozmawiać. Zaczepiła ją i zaprosiła na kawę. Dziewczyna się opierała, ale w końcu zgodziła się z nią porozmawiać. Paula nakreśliła jej sytuację. Chciała koniecznie wiedzieć czy rzeczywiście do czegoś doszło między nią a jej mężem. To co usłyszała od kobiety wprowadziło ją w osłupienie. Długo nie mogła dojść do siebie. Uwierzyła mu, a on ją oszukał. Podziękowała kobiecie za rozmowę i udała się do biura męża. Byłą wściekła. Gdy wpadła do jego gabinetu on rozmawiał przez telefon. Widząc jej twarz grzecznie pożegnał się z rozmówcą. Paula z oburzenia gwałtownie oddychała.
    
    -Już wszystko wiem ….
    
    -Ale co wiesz?
    
    -Co się wydarzyło tamtej nocy …
    
    -Kochanie myślałem, że mamy to za sobą.
    
    -To dopiero początek … Rozmawiałam z nią …
    
    -Z kim?
    
    -Z tą kobietą!
    
    -Paula mów po ludzku o co Ci chodzi.
    
    -Spotkałam ją w galerii i zapytałam wprost czy z tobą spała. I bardzo ciekawych rzeczy się dowiedziałam.
    
    -Paula mów wreszcie konkretnie …
    
    -Nie spałeś z nią tzn spałeś, ale bez seksu. Najważniejsze jest to, że to wcale nie był pomysł Beaty.
    
    -A czyj?
    
    -Marcela …
    
    -K*rwa mać …
    
    -To z nią się spotykał. Kiedy mu powiedziała, że Cię zna on to wykorzystał. Drań tak pięknie mi wmawiał, że nie ma z tym nic wspólnego, a ja mu uwierzyłam. To ...
    ... miała być zemsta za to, że wybiłeś mu wtedy zęby … Do mnie pałał nienawiścią za to, że przyczyniłam się do tego, że poszedł siedzieć i że nie miał nade mną władzy. Nienawidził za to, że kocham kogoś innego niż on. Podawał jej jakieś leki i wmawiał, że ona Cię kocha i zmusił do napisania tego listu...
    
    Marcel w końcu dostał to na co zasłużył. Zginął w wypadku samochodowym. Paula odetchnęła z ulgą, że już nigdy nie pojawi się w jej życiu. Kinga urodziła syna z czego oboje z Filipem byli bardzo dumni. Wszystko wróciło do normy. Jak w każdym związku obie pary miały wzloty i upadki. Pracowali na własne szczęście. Paula dalej trzaskała drzwiami gdy mąż wyprowadzał ją z równowagi. Ale potem tak pięknie się godzili. Kinga wytłukła całą zastawę gdy Filip nie spełniał jej "oczekiwań”. Ile razy się kłócili, tyle razy się godzili. Miłość zwyciężyła …. pomimo i wbrew wszystkiemu.
    
    Historia miłosna z odrobiną seksu dobiegła końca. Kochani każdemu z osobna dziękuje, że poświęcaliście mi swój czas :) Cieszy mnie to, że czytaliście to co nabazgrałam. Zapewne nie każdemu spodobało się zakończenie tego opowiadania, ale ….. nie każdemu mogę dogodzić. Niestety w mojej głowie układa się już nowa historia ;) Pozdrawiam Was wszystkich i mam nadzieję, że mówię do następnego napisania i przeczytania :)
    
    Balbinka :) 
«12»