1. Blizniaczki, mama, tata i edukacja seksualna


    Data: 23.05.2018, Kategorie: Nastolatki Autor: Yrub, Źródło: SexOpowiadania

    Cześć. Mam na imię Olivia. mam 15 lat. Mam siostrę bliźniaczkę Octavię. Mieszkamy pod Warszawą, w Konstancinie razem z Tatą Rafałem i Mamą Wiktorią. Nasze życie można określić jako bajeczne. Tata ma firmę budowlaną więc na brak pieniędzy nie narzekamy. Nie jesteśmy rozpieszczone, ale lubimy luksus i przyjemności. Jedną z zalet posiadania kasy jest to, że nie trzeba chodzić do szkoły. Uczymy się w domu. Rodzice zatrudniają wielu różnych nauczycieli, którzy uczą nas wszystkiego tego co w szkole, a czasem wyprzedzamy program. Żeby nas zmotywować do nauki rodzice postawili koło naszego domu mniejszy budynek w którym się uczymy. To jest nasza mała prywatna szkoła. W sali lekcyjnej mamy wszystko co trzeba. Podręczniki, przybory, pomoce naukowe, eksponaty itp. Mamy też kolegów i koleżanki. Sporo ich mieszka w okolicy, więc na brak kontaktów z rówieśnikami nie narzekamy. Nasz plan dnia wygląda mniej więcej tak. Wstajemy około 7. Idziemy z mamą do ogrodu poćwiczyć, a jak jest zimno lub deszczowo, to na kryty basen (mamy też dwa w ogrodzie). Gimnastyka to jeden z naszych ulubionych sportów, zresztą mamy też. Była kiedyś mistrzynią Europy. Jest bardzo rozciągnięta, a my odziedziczyłyśmy to po niej. Zresztą nie tylko to...urodę także. Mama jest dosyć wysoka, szczupła, ma blond włosy. Po urodzeniu nas zostały jej duże fajne piersi, które dzięki treningom są jędrne i sprężyste. My mimo 15 lat też nie mamy na co narzekać w tym względzie. Może nie mamy piersi imponujących rozmiarów, ale za ...
    ... to są na prawdę kształtne. Czasami ćwiczy z nami tata. Jeżeli ktoś go nie zna może o nim pomyśleć, że jest modelem Calvina Kleina. Wysportowany, umięśniony, przystojny. Ciacho jak się patrzy. Po gimnastyce szybko prysznic, śniadanie i na około 8.30 przyjeżdża pierwszy nauczyciel. Potem pojawiają się kolejni, aż do 16. W międzyczasie jemy obiad. Po "szkole" mamy czas dla siebie i wieczorem jemy kolacje. Czasami po kolacji oglądamy razem jakieś filmy albo po prostu gadamy ze sobą. Mamy niesamowicie dobry kontakt z rodzicami. może to kwestia tego, że są bardzo młodzi duchem. Tata ma co prawda 40 lat, ale witalności, prezencji czy usposobienia może mu zazdrościć niejeden 25 latek. Mama jest młodsza. ma 35 lat, ale jest czasami dla nas jak starsza siostra. Moja siostra jest tak na prawdę moją kopią. Jesteśmy we wszystkim praktycznie identyczne. Jak ja zaczynam zdanie ona je kończy. Jak ja płacze, ona wie dlaczego i płacze ze mną. Jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Nawet gdy skończyłyśmy 10 lat i rodzice chcieli nas rozdzielić do osobnych pokoi, to się nei zgodziłyśmy... nawet śpimy razem w jednym łóżku. Piszę ten tekst, żeby opowiedzieć Wam, że życie jest piękne i daje wiele radości...zwłaszcza życie rodzinne. Zacznę od tego, że pewnego dnia obudziłyśmy się z Octavią z dziwnym uczuciem. Obie jednocześnie. Jakby ktoś nas obserwował. Była wakacyjna sobota, około 8. obie leżałyśmy rozkopane, a kołdry leżały na podłodze. Czułyśmy na sobie czyjeś spojrzenie, ale nikogo nie było w pokoju, ...
«1234...10»