Blizniaczki, mama, tata i edukacja seksualna
Data: 23.05.2018,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Yrub, Źródło: SexOpowiadania
... regularnie się depilujemy. Mój dotyk sprawił, że Octavia lekko zadrżała.
-Weź tak jeszcze raz. To przyjemne. - poprosiła. Dotknęłam ją znowu, tym razem gładząc jej krocze i pośladki całą dłonią. Nie myślcie sobie, że jesteśmy całkowicie zielone w swetrze erotyki. Wiem co i jak, ale jakoś do tej pory nas to nie kręciło. Dzisiaj było inaczej. Było bardziej emocjonalnie. Octavia lekko mruknęła i przymknęła oczy. Ja dotykając jej, sama zaczęłam głaskać siebie w intymnych miejscach. Uczycie było nieziemskie. Po chwili Octavia odwróciła się do mnie zaczęła pieścić moją cipkę, a ja odwzajemniałam sie tym samym. Było przyjemnie. Nie potrzebowałyśmy słów by wiedzieć, że chcemy tego. Wiedziałyśmy czym się to może skończyć, więc bez słów przestałyśmy i weszłyśmy do wanny. Gorąca woda jeszcze bardziej nas rozgrzała i chyba po raz pierwszy zaczęłyśmy rozumieć co to jest podniecenie. Nie chciałyśmy się zapędzić, więc szybko umyłyśmy się i ubrałyśmy. Założyłyśmy, jak zwykle, takie same ubrania. Cienkie spodenki do kolan, stanik sportowy i koszulki...potem chciałyśmy pojeździć na rowerach ze znajomymi. W jadalni mama i tata jedli już śniadanie. My zjadłyśmy dość szybko i zbierałyśmy się do wyjścia, kiedy mama powiedziała: -Tylko wróćcie za dwie godziny, bo dzisiaj będziecie miał dodatkową lekcję z Panią Martą (naszą nauczycielką biologii). Trochę zrezygnowane jęknęłyśmy: -Ok, będziemy.
Pojechałyśmy na przejażdżkę. Jeździłyśmy po okolicy z chłopakami i dziewczynami z sąsiedztwa. Po ...
... dwóch godzinach wróciłyśmy. Szybki prysznic. Przebrałyśmy się w mundurki szkolne (taka fanaberia rodziców, żebyśmy bardziej czuł , że lekcje to szkołą, czyli obowiązki). Normalny klasyczny strój. Spódniczka, biała bluzeczka. Kiedy weszłyśmy do naszej małej szkoły, Pani Marta już na nas czekała. Była to 30-letnia nauczycielka. Bardzo zgrabna brunetka z niesamowitym ciałem i przepiękną buzią. Uczyła nas już kilka lat, ale dopiero dzisiaj uderzyła nas jej uroda. To był kolejny raz dzisiaj gdy coś w nas drgnęło. -Cześć dziewczynki, siadajcie. -przywitała się. Usiadła na stole na przeciwko nas. i założyła nogę na nogę, obierając stopy o blat naszego biurka. Widać było jej białe koronkowe majteczki wystające spod krótkiej spódniczki.
-Dzisiaj zaczniemy temat, o przerobienie którego poprosili specjalnie Wasi rodzice. O rozmnażaniu uczyłyście się już wcześniej, więc podstawy znacie. Macie już swój pierwszy okres za sobą, więc wiecie nawet trochę więcej, ale dzisiaj zajmiemy się tematem seksu, poczęcia itd. Lekko się zarumieniłyśmy. Wiedziałyśmy, że prędzej czy później zetkniemy się z tym, ale nie przypuszczałyśmy, że w takiej formie. -Wasi rodzice w rozmowie ze mną dali do zrozumienia, że uważają Was na tyle duże, że powinnyście już wiedzieć, co to jest seks i co się z tym wiąże.
Zarumieniłyśmy się obie. Wiedziałyśmy, że dojdzie do takiej rozmowy prędzej czy później, ale nie sądziłyśmy, że przeprowadzi ją Pani Marta.
-Zaczniemy od przypomnienia sobie jak wygląda ciało kobiety. ...