1. MW-Preludium Rozdzial II Majka


    Data: 15.05.2019, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski, Źródło: SexOpowiadania

    ... dłoni. U Majki wyczuwam dłonią tylko sporą muszelkę z przedziałkiem kryjącym te wszystkie pyszności.
    
    – Sądząc po tym, jakie jesteście obie mokre, nieźle się bawiłyście po drodze?
    
    – Oj tak, trochę wieje i podwiewało nam sukienki, to było podniecające iść przez miasto, wśród ludzi nieświadomych, że jesteśmy bez majtek, byle podmuch wiatru mógł nas zdekonspirować.
    
    – No a gdzie macie te majteczki? Sięgają do teczek i wyjmują dwie pary zwykłych bawełnianych, białych majtek. Wącham je z lubością.
    
    - Pachną waszymi piczkami, musiałyście popuszczać już od rana.
    
    - No wiesz, o niczym innym nie mogłyśmy myśleć, jak tylko o naszym spotkaniu.
    
    - To takie wielkie majtasy nosicie? – pytam jeszcze ze śmiechem.
    
    – No wiesz, do szkoły do takich krótkich sukienek nie da rady w stringach. I tak koledzy w klasie oczy sobie wypatrują gapiąc się nam miedzy nogi. Jak siedzimy w ławkach, majtki nam widać, nie ma siły.
    
    – Ale staników, widzę, nie nosicie?
    
    – W szkole musimy, nauczyciele sprawdzają, gdzie indziej nie. Zdjęłyśmy razem z majtkami.
    
    - Ja myślę, grzech ukrywać takie jędrne piersiątka, no chyba, że w moich rękach. Tyle, że nie mam rąk – dalej trzymam obie dziewczyny za cipki.
    
    Zaczynam iść tyłem, nie wyjmując rąk spod sukienek, idą za mną i czuję rozkoszny ruch ich kroczy, pracę ud na moich dłoniach. Przesuwam je głębiej, wciskam dłonie pomiędzy pośladki opierając nadgarstki o cipki. Teraz czuję także ruszające się tyłeczki, pośladki zaciskające się na moich ...
    ... dłoniach.
    
    –Nieźle cię rajcujemy, co nie? – pyta Kaśka. Jestem w stanie tylko kiwnąć głową. Śmieją się, porozumiewają wzrokiem i zaczynają równocześnie ściągać przez głowę sukienki. Moim oczom ukazują się dwa świeże, nagie ciałka. Kaśka bardziej zaokrąglona, wyraźnie zaznaczone uda, płaski brzuszek, piersiątka, jak połówki pomarańczy. Majka o wąskich udach, stożkowate cycuszki zakończone cudnymi, sterczącymi teraz z podniecenia różowymi sutkami. Dwie śliczne, zgrabne i chętne piętnastolatki.Nic, tylko korzystać ile wlezie. Pieścić, lizać, ruchać na wszelkie sposoby, napełniać spermą, realizować każda fantazję, swoją i ich. Żadnego wstydu, żadnych zahamowań. Nie ma zboczeń, nie ma wulgaryzmów, są tylko różne sposoby doznawania rozkoszy
    
    Mówię im to wszystko! Słuchają zafascynowane. Majka czerwieni się po czubki włosów, po chwili jednak kiwa głową.
    
    - To ja spróbuję, w końcu muszę się jakoś wkupić w wasze towarzystwo. - Otwarcie o fantazjach i nie ma zboczeń, czy tak?
    
    – Tak, malutka!
    
    – Dobrze, co ja mówię, cudownie, pokażę wam moją drugą naturę – Majka zaczyna się rozkręcać, może pod wpływem mojej dłoni cały czas aktywnie spoczywającej między jej udami.
    
    - Po to tu przyszłam, zrób ze mnie swoją dziwkę, swoją niewolnicę, ruchaj mnie na wszystkie sposoby, zerżnij mnie swoim chujem, pieprz ręką, pierdol językiem, wsadź mi w pizdę choćby kij od miotły, wyjeb błonę, na chuj mi dziewictwo. Wsadź mi w dupę, najpierw palec, potem swojego kutasa, spuszczaj się, gdzie chcesz, mam ...
«1234...9»