1. Niesamowita podróż


    Data: 20.05.2019, Kategorie: Geje Autor: bobolice1966, Źródło: Pornzone

    6 rano i znów mój sen skończył się wcześniej niż dzwonek budzika. Szybko spostrzegłem, że łóżko znów puste. Dziewczyny znikają tak szybko jak się pojawiają - pomyślałem. Wstałem i poszedłem do łazienki, aby wziąć prysznic. Podczas kąpieli postanowiłem, nie wiedzieć czemu, wyczyścić sobie rowek i zrobić lewatywę. Nie wiem co mną kierowało, ale było to przyjemne. Po takiej kąpieli czułem się czystszy jak nigdy wcześniej. Ubrałem się i postanowiłem wyruszyć w podróż, podróż bez końca, przed siebie i jak najdalej. Może moje mieszkanie przynosi mi pecha i dlatego nikt w nim nie wytrzymuje jednego dnia. Wsiadłem w swoje auto i pojechałem, nie obrałem żadnego konkretnego kierunku. Jechałem już ok. 30 minut, znajdowałem się poza miastem. Nagle ujrzałem młodego mężczyznę, który siedział na przydrożnym słupku. Wyglądał na kogoś, który na nic nie czeka. Zatrzymałem się i zapytałem czy gdzieś podrzucić, na co on odparł: Do najbliższego miasta. Ok, wsiadaj – odparłem. Do najbliższego miasta było ze 100 km, więc podjąłem rozmowę. Kim jest i co robił na takim pustkowiu, jak się tam znalazł. Powiedział, że został wyrzucony z domy za swoje poglądy seksualne. Zaintrygowała mnie jego historia. Oczywiście próbowałem go namówić na powrót, ale odparł, że nie ma po co, bo i tak go nie zrozumieją. Ja starałem się go zrozumieć, mimo że jestem heretykiem. Powiedziałem, że jestem bardzo tolerancyjny i na razie może zamieszkać u mnie. Na tą propozycję on odparł, że nie ma mi nic do zaoferowania w ...
    ... zamian. Ja jednak jestem osobą, która uwielbia pomagać nie biorąc nic w zamian. Postanowiłem zrobić chwilę postoju i zaspokoić swoją potrzebę fizjologiczną. Po chwili wróciłem do auta i pojechaliśmy dalej, chłopak przytulił się do mojego ramienia. Nie reagowałem, bo przecież to nic złego. Po chwili jednak jego ręka zaczęła głaskać moje udo, zapytałem co robisz?? On odparł: nie denerwuj się. Nic ci nie zrobię. Po tych słowach sprawy przybrały jednak szybsze tempo i nawet nie wiem kiedy staliśmy głęboko w lesie i byłem już rozebrany do naga. Mój kutas i jajka były już bardzo dobrze obrabiane przez chłopaka. Pieścił całe moje genitalia swoim dużym i zwinnym językiem, jego usta były namiętne i delikatne. Nie przypuszczałem że sex oralny w wykonaniu faceta może być tak fascynujący. Robił to długo, bardzo czule, z wielką fascynacją. Doprowadził mnie swoimi ustami do chwil uniesienia, tak wysoko i tak namiętnie, że mógłbym powiedzieć, że jestem w siódmym niebie, albo wyżej. Trwało to bardzo długo. Jak byłem bliski zakończenia, czyli spustu on jakby wyczuł, że dochodzę. Zaczął pieścić moje ciało równie namiętnie jak malucha, ten odlot był jeszcze bardziej wzniosły. Poczułem jakby niebo byłoe na ziemi. W pewnym momencie jego język znalazł się w mojej dziurce i to było naprawdę fascynujące, tak bardzo, że w końcu wydusiłem z siebie: Rób tak dalej, poprowadź mnie do raju. To nie te słowa miały paść – pomyślałem. Ale co tam jest zajebiście. Po chwili namiętnego całowania mojego ciała poczułem ...
«123»