1. Nowo poznany cz. 3


    Data: 22.05.2019, Kategorie: Geje Autor: gawili, Źródło: Pornzone

    ... gęstej spermy, której było tak dużo, ze za pierwszym wyrzutem prawie się nią udusilem.. połknąlem prawie wszystko, lecz resztki jego boskiego nasienia nie zmieściły mi się w buzi , musiałem troche opróżnić buzie, żeby moc skonsumować resztę. Wstałem i powiedziałem do niego.
    
    - dziękuję Ci.
    
    pocalowalem go w usta co wywołało fajny uśmieszek na jego ustach.
    
    w tej samej chwili nagle zbladl,
    
    Zerwał się nagle na równe nogi i pobiegł nagi do łazienki. Nie wiedziałem co się stało, ze tak nagle zareagował na to. Co jest do cholery powiedziałem. Wstałem po chwili i podszedłem do drzwi, złapałem za klamkę leczy drzwi byly zamknięte. Kurde oby mu się nic nie stało- pomyślałem.
    
    Zapukalem
    
    - Mateusz co jest ? Zapytałem z przejęciem.
    
    - odejdź , zostaw mnie na chwile samego, za chwilę wrócę powiedział przez drzwi.
    
    - o co Ci teraz chodzi bo Cię nie rozumiem. Zszokowany zapytałem.
    
    - nie chce żebyś mnie widział, za chwile do Ciebie wrócę, idź usiądź do pokoju, daj mi chwile na ogarnięcie są. Powiedział.
    
    Postanowilem, ze wykonam to co powiedział do mnie Mateusz. Powolnymi ruchami udałem się do mojego pokoju, zeby wziac i sobie na niego poczekać i wysłuchać wyjaśnień. Nagle usłyszałem dźwięk jakby wymiotował i czymś sje dusił , ale nie wiem czym, szybko zawrocilem w połowie drogi i podbieglem do drzwi znów łapiąc za klamkę lecz nadal byly drzwi zamknięte. Zestresowany powiedziałem
    
    - otwieraj te drzwi, na litość boska, co się z Toba tam dzieje ??!! Weź coś powiedz, ...
    ... halo jesteś tam, krzyczałem do drzwi.
    
    Ciągle łapiąc za klamkę, mając ogromna nadzieje, ze drzwi sa otwarte, lecz z marnym skutkiem. Po chwili usłyszałem dźwięk spłukiwanej wody z muszli toaletowej. Słyszę, ze idzie w kierunku drzwi, przekręca kluczyk i otwiera mi je. Mówiąc.
    
    - wchodź.
    
    - Boże co Ty masz na twarzy co ??? !!!
    
    Zobaczyłem chłopaka u którego na buzi było pełno krwi, obejrzałem się po łazience i dostrzegłem, ze na muszli też jest.
    
    - kurwa co sie stało ?? Zbulwersowany zapytałem
    
    - wymiotowalem krwią, nie wiem co sie stało, ze ona znalazła sie w mojej buzi, przecież nic takiego nie jadłem zeby moc wymiotować, nie chcialem Ci zepsuć dnia, oraz ubrudzić łazienki, jestem zwykłym śmieciem, ktory jeśli sie czegoś dotknie to od razu musi to zniszczyć. Powiedzial w łzach w oczach
    
    - Mateusz, ale samo sie nie zrobiło, musimy znać przyczynę krwotoku z Twojej buzi.
    
    Wziąłem do ręki pierwszy lepszy ręcznik, kazałem usiąść mu na krzesełku obok prysznicu i zacząłem delikatnie oraz powoli wycierać jego usta oraz buzie z krwi i jego śliny, ktora spływała mu z kącika ust, z każdym kolejnym ruchem jego twarz stawała się czystsza, byl strasznie przestraszony podczas wykonywania mojej czynności, stal się nieobecny jakby go nie bylo przy mnie duchem, W jednej chwili zobaczyłem ze z jego prawego oka zaczyna powstawać łza, mało brakowało, żeby popłynęła mu po po policzkach, wziąłem swoja lewa rękę i pogladzilem go po jego prawym policzku i schylilem się powoli, zeby ...
«1234...»