1. Mati i Kamil z odstającym tyłeczkiem - obóz na Maz...


    Data: 23.05.2019, Kategorie: Geje Autor: Sawciu, Źródło: Pornzone

    Cześć tu Mateusz! ;)
    
    Wakacje miałem spędzić na dwutygodniowym obozie na Mazurach. Fajna perspektywa, tym bardziej, że miałem jechać tam z moim najlepszym kumplem Kamilem. Lubiłem spędzać czas z Kamilem, graliśmy razem w gry, po prostu dogadywaliśmy się. Na lekcjach często siedzieliśmy razem w jednej ławce, a ja niby przypadkowo przysuwałem moją nogę do jego nogi tak, aby nasze kolana i łydki stykały się ze sobą. Bardzo mi się, to podobało, bo Kamiś wtedy nie odsuwał się tylko zaczynał napierać swoją nogą na moją nogę tak jakby walczył o pozycję, czasami dochodziły do tego ręce.. Niby zwykła przepychanka, zabawa kumpli, ale mi to się baaardzo podobało, bo mniej więcej od dwóch lat podkochiwałem się w moim przyjacielu. Oczywiście on ani nikt inny o tym nie wiedział.
    
    Pora na to, aby opisać mój wygląd. Miałem ok. 180 cm wzrostu. Kręcone włosy ciemnego blond do ramion, niebieskie oczy. Miałem ok. 85 kg, więc miałem lekki brzuszek i trochę dużo owłosienia.
    
    Natomiast Kamil był mniej więcej mojego wzrostu. Był dosyć szczupły, ale mimo to miał mega odstający tyłeczek. Ciemna karnacja, był brunetem z grzywką opadającą na jego piękne brązowe oczy. Ogólnie wyglądał na kogoś bardzo delikatnego.
    
    Przejdźmy w końcu do najważniejszej sprawy, czyli obozu na Mazurach.
    
    Jechaliśmy na Mazury autokarem z naszego miasta. Oczywiście siedziałem razem z Kamilem. Było mega gorąco, więc miałem na sobie krótkie bordowe spodenki i białą koszulkę, białe stopki i czerwone adidasy. Natomiast ...
    ... Kamil miał na sobie króciutkie jeansowe shorty, które opinały się na jego jędrnym tyłeczku, czarną koszulkę, czarne stopki i czarne adidasy.
    
    - Obyśmy mieli pokój tylko dwuosobowy - powiedziałem
    
    - Czemu? Może z kimś fajnym by się nam trafiło dzielić pokój - wyszczerzył się do mnie Kamil i puścił do mnie tak jakby chciał wzbudzić we mnie zazdrość
    
    - No spoko, możemy wziąć trójkę, ale na pewno nie większy, aby nie było problemu z łazienką i w ogóle miejscem.
    
    - No spokojnie Mati, będzie dobrze. - powiedział i wystawił mi zalotnie język.
    
    Do ośrodka wypoczynkowego dojechaliśmy ok. 17. Na szczęście okazało się, że będziemy mieli sami pokój, bo nasz autokar przyjechał pierwszy i mogliśmy wybrać najlepsze pokoje, czyli po prostu te dwuosobowe.
    
    Pierwszy dzień ograniczył się tylko do rozdzielenia pokoi i kolacji, a resztę czasu mieliśmy wolne. Postanowiliśmy z Kamilem, że spędzimy ten wieczór sami w pokoju, bo byliśmy zmęczeni długą podróżą.
    
    Nasz pokój składał się z dwóch wąskich łóżek i stolika, szafy i łazienki z prysznicem.
    
    Przez cały dzień nie mogłem oderwać oczu od tyłka Kamilka, który w tych obcisłych jeansowych spodenkach wyglądał nieziemsko. W trakcie rozpakowywania walizki mój przyjaciel tak się wypiął, że dla żartów podszedłem do niego i zacząłem udawać, że go rucham.
    
    - Przestań Mati, co Ty gej jesteś? - śmiał się i próbował wyrwać, ale tak naprawdę bardziej się wypinał i kręcił tyłeczkiem, aby być bliżej mojego krocza.
    
    - No przecież widać, że lubisz ...
«123»