1. Wspomnienia z dziecinstwa - ferie cz.1


    Data: 23.05.2019, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Venom, Źródło: SexOpowiadania

    ... wyśmiewających mnie ludziach a członek nie sterczał już jak przed chwilą. Zauważyłem że to co akurat myślę ma duży wpływ na wzwód.
    
    - Co ty! Naprawdę się gniewasz? - przerwała moje rozważania Monika.
    
    - Tak...Nie! Na Ciebie? Coś Ty! - wyrzuciłem z siebie szybko.
    
    - No to co masz taką minę?
    
    - Aa nic.
    
    - No powiedz, przecież wiemy o sobie wszystko, nie?
    
    - To jest tylko problem facetów!
    
    - Dobra! Nie to nie! - fuknęła wkurzona i usiadła przy stole.
    
    - No wiesz, mam kłopot, ale nie ma o czym gadać.
    
    - Nie chcesz, nie mów, nie interesuje mnie to - warknęła i naburmuszona patrzyła w okno.
    
    - Boję się że mi stanie przy obcych i będą się śmiać - wyrzuciłem wreszcie z siebie jednym tchem - na przykład na basenie.
    
    - Aha, no to może być problem - zainteresowała się Monia.
    
    - A nie możesz go wcisnąć między nogi?
    
    - Mogę, ale jak idę to wyskakuje.
    
    - Hmm..., to wiesz co? - Jak będziesz czuł że ci staje leć do łazienki i zrób wytrysk. No, to był jakiś pomysł.
    
    - Może i masz rację.
    
    - Widzisz? I po kłopocie. Ach ci faceci - westchnęła, a ja mało nie parsknąłem śmiechem na głos. Mała gówniara a mówi jakby poznała wszystkich chłopaków na świecie. Usiadłem do stołu żeby zjeść gdy kuzynka rzuciła:
    
    - A może rozbierzmy się do naga? Jak się napatrzysz na gołą dziewczynę to może później nie będzie ci wszędzie stawał?
    
    - I co będziemy robić?
    
    - To co w ubraniach. Na początek zjemy śniadanie.
    
    Rozebraliśmy się szybko. Mój fiutek oczywiście nie mógł ...
    ... leżeć bezczynnie tylko patrzył w górę jakby chciał wleźć na stół.
    
    - Tylko się nim teraz nie baw, jedz - uśmiechnęła się do mnie.Tak, weź i jedz z takim widokiem, nawet gryza nie zrobiłem. Już mi zaciskało gardło a w brzuchu motyle zrobiły imprezę. Dodam że stolik był przysunięty do ściany i można było siadać tylko z jednej strony. Monika siedziała pół metra ode mnie, w dodatku uniosła nogę i oparła o brzeg mojego krzesła. Patrząc przez okno i zerkając na mnie odchylała kolano żebym widział jej cipkę, poczym zaciskała nogi. Obiecałem sobie w duchu że nie będę patrzył. Yhm, wytrzymałem parę sekund gdyż kątem oka widziałem rozchylające się nogi i wzrok sam mi tam leciał. Jedno muszę przyznać. Dziewczyny na pewnym etapie życia są dużo dojrzalsze. Jak byłem starszy zrozumiałem że to była już gra wstępna. Monice sprawiało to dużą przyjemność, jej cipka lśniła a kilka kropel spadło nawet na krzesło. Cieszyła się patrząc jak mnie podnieca. Poza tym była bardziej odważna i zdecydowana w naszej zabawie. Ja jak zahipnotyzowany wpatrywałem się w jej krocze a w głowie kłębiły mi się najróżniejsze myśli. Chciałem dotykać tą mokrą cipkę, pieścić, wąchać i...całować? Ta myśl przyszła pierwszy raz a na członku pokazała się kropla śluzu. Wiedziałem już co chcę dziś robić.
    
    - Widziałaś jak dorośli całują się...tu? - zapytałem nie odwracając wzroku od jej krocza.
    
    - Yyhmm - chrząknęła lekko zaczerwieniona. Od razu wiedziała do czego zmierzam.
    
    - Chcesz spróbować?
    
    - ..... raczej nie - ...