Niespodzianka cz.2
Data: 24.05.2019,
Autor: JohnCale, Źródło: Lol24
... raz dając mocne klapsy. Przed oczami miałem zajebisty widok falującego biustu Ewki. Ujeżdżała mnie co raz szybciej i głośno mrucząc. Ruszała się raz wolniej, raz szybciej. Pochyliła się lekko nade mną i zacząłem ssać jej sutki przy czym lekko je przygryzałem. Raz lewego, raz prawego. Minęła chwila i teraz to ja przejąłem inicjatywę. Pochyliła się jeszcze bardziej i zacząłem mocno ją posuwać. Zaczęła głośno pojękiwać. Trwało to chwile i zwolniłem by się nie spuścić. Po odczekaniu ponownie przyspieszyłem swoje ruchy. Czułem jak moje jądra się obijają o jej tyłek. Ewka teraz już głośno jęczała i mówiąc: „O tak, mocniej. Pieprz mnie”. Te słowa jeszcze bardziej mnie zmotywowały. Dłonie zacisnąłem na jej pośladkach i zacząłem mocno ją ruchać tak jak chciała. Teraz Ewa już nie jęczała, a był to krzyk rozkoszy. Słychać było, że jest jej dobrze. By za szybko się nie zlać przestałem. Zeszła ze mnie i wzięła kutasa do buzi. Ssała tak chwile i ponownie nabiła się na mojego kutasa, ale tym razem w pozycji odwrócony jeździec. Ewunia zaczęła swój taniec na kutasie. Jej tyłeczek pięknie falował, ależ to był widok. Dawałem jej mocno klapsy w pośladki, które się lekko zaczerwieniły. I znowu zmieniliśmy pozycję. Teraz położyła się na boku co oznaczało pozycję pod nazwą łyżeczka. Przysunąłem się bliżej i wsadziłem kutasa do jej cipki po same jaja. W tej pozycji to ja miałem pełną kontrolę nad posuwaniem Ewuni. Od samego początku nadałem szybkie tempo. Nie myślałem o tym nawet, że się spuszczę. ...
... Ewka to lubi i miałem wyjebane, że zaleje jej cipeczkę spermą. Ruchałem ją jak wygłodniały pies. Głośno jęczała. Dźwięk jęczenia rozchodził się po całym domu. „O tak, nie zwalniaj. Pieprz mnie z całych sił” – Krzyczała Ewka. Nie miałem nawet zamiaru zwalniać. Wpychałem kutasa po same jajka. Nie czułem nawet, żebym zbliżał się do orgazmu natomiast Ewka była bliska orgazmu. „O mój Boże, ale mi dobrze. Tak rżnij mocniej. O tak.” Po chwili zacisnęła dłonie na prześcieradle. Głośno krzyknęła. Dostała orgazmu. Jej cipeczka pulsowała na moim kutasie. Przestałem, ale powiedziała: „No dalej nie przestawaj.” Okej, jak tak chce to proszę bardzo. Ponownie wróciłem to tempa jakie nadałem na początku i Ewka ponownie jęczała. Posuwałem ją z całych sił. Tym razem to ja zbliżałem się do orgazmu. Czułem to więc zapytałem się jej gdzie mam się spuścić. Odpowiedziała że chce poczuć jak strzelam w środku. Kilka mocnych, szybkich ruchów i czułem jak strzelam w jej cipce. Każdy strzał był skwitowany przeze mnie mocnym pchnięciem oraz jęknięciem. Gdy już opróżniłem kutasa z nasienia wyciągnąłem go i stanąłem zasapany przy łóżku. Razem z Ewunią patrzeliśmy jak sperma wypływa z cipeczki na prześcieradło. Mój kutas zaczął już lekko opadać.
-O, widzę że kutasek zaczyna opadać. Będzie trzeba temu jakoś zaradzić.
Klęknęła przede mną i zaczęła go ssać. Brała go całego do buzi. Nie minęła nawet minuta, stwardniał w jej ustach i ponownie był gotowy do działania. Wskoczyła, na łóżko, ale teraz wypięła ...