szwagierka po raz 5 ewa - Opowiadania Erotyczne

szwagierka po raz 5 ewa

... łechtaczka.Dotknąłem ją paluszkiem-na co Ewa -jak bedziesz mnie tak drażnił to wejdę na Ciebie -czy tego będziesz chciał czy nie.Bo jak mnie złapie ten dreszcz to i *mój chłop* nie miał nic do mówienia. -Ok przepraszam nie wiedziałem ,że masz taka ochotę.Juz nie ruszam i odciągnąłem rękę. -Ewka - no dobra zrobię to ale w ubranku i jak Ty tylko kupisz-odpowiedziała-nie ma sprawy przeciez pracuje w kiosku i mam to na półce.Jakiś tam wybiorę.Ale nie wycofasz się z obietnicy- -Ewka znasz mnie jak cos obiecam to staram się wykonać. -Wiesz ale mi dogodziłeś tym lizaniem ale jeszcze lepiej byłoby jakbyś dogodził mi w inny sposób ale myślę, że nie wycofasz się z obietnicy-mrugając do mnie oczkiem- fajnie by było bo wiesz jak był *mój* to takie sprawy robiliśmy dwa-trzy razy na tydzień a teraz sam rozumiesz -jest kłopot i muszę sama sie ratować.Dobrze, że Ty będziesz mi pomocny - ja nikomu nic nie powiem -bo uważam,że w rodzinie trzeba sobie pomagać. -Skończmy to na dzisiaj -powiedziałem i udałem się do przedpokoju po drodze wkładałem spodnie zaś Ewka nago poszła do łazienki gdzie brała kąpiel-tym razem nie zaglądałem przez lufcik. Nie mnięło kilka minut i do domu weszła szwagierka wraz z wnukiem zastając mnie na drabinie a gdy przechodziła koło mnie dotknęła ręką mego jeszcze nabrzmiałego trzonka mówiąc po cichu *juz masz do mnie ciągoty,poczekaj dam Ci znać bo dzisiaj nie ma warunków.*Usmiechnęła się przy tym. -Gdybyś wiedziała co tu dzisiaj było to byś inaczej mówiła -pomyślałem sobie zajmując się nieskończoną robotą. Po chwili od wejścia szwagierki młoda wyszła z łazienki ubrana nadal w szlafrok,była rozpromieniona przesłała mi całusa ukazując kawałek myszki,która juz chyba była spokojna-tak mi sie zdaje. Po skończeniu pracy pożegnałem obie damy i idąc do domu rozmyślałem o tym co było i co będzie dalej lecz tego nie wiem a to się niedługo okaże.........tak myślę.