Dziewczyny Keity cz 3
Data: 01.06.2019,
Autor: frydek987, Źródło: Lol24
... resztą przes wyjazdem przeprosiła mnie i Yoshidę. Moja dziewczyna ubrała fartuch na nagie ciało i poszła do kuchni przygotowywać pizzę. Ja siedziałem przed komputerem i oglądałem jakieś pornosy waląc konia.
- Skarbie! Jedzenie jest w piekarniku więc mam chwilę dla ciebie - usiadła mi na kolanach Yoshida - Oh? Już ci stoi? Pokaż mi jaki filmik oglądałeś.
- Właściwie to był hentai "Tengen Toppa Walen Lachen". Patrz...
Puściłem jej klip, który przed chwilą oglądałem. Yoshida patrzyła uważnie, ale nagle zaczęła się pocić i ocierać nogi o siebie.
- Ta dziewczyna... ona mu tak świetnie ssie... Pokaż swojego! Chcę spróbować.
Obsunęła napleta tak, że cały czerwoniutki żołądź wyszedł na wierzch. Lizała jednocześnie tą wierzchnią część jak i wewnętrzną. Dłonią dotykała moich jajek, a potem wylizała całe prącie. Wzięła go między cycki i zaczęła zasysać końcówkę.
- Spuścisz się?
- Tak moja bogini... Masz!
Otworzyła usta i połknęła wszystko.
- Coś się chyba pali... poczułem
- Oo tak... twój kutas sprawił, że aż płonę!
- To raczej dochodzi z kuchni.
Po chwili niezręcznej ciszy zawołała:
- Ło na chrystka, pizza! - i poleciała gubiąc fartuch.
- Jesteeeem! - usłyszałem siostrę więc przyszedłem się z nią przywitać.
- Łał. Chodzisz po mieście w szortach i staniku od bikini? - podnieciłem się.
- Taaa... Jest taki upał, że tylko tak mogę się nie spalić. A propo spalenia, co to za zapach?
- To tylko Yoshida robi pizzę.
- A raczej robiłam... ...
... zjarało się na węgiel - poprawiła mnie nasza pseudo kucharka.
- To może tradycyjnie zamówimy?
- Nie mamy drobnych - zauważyłem
- Spokojnie. Ty dzwoń i zamawiaj, a koszty zostaw mnie.
Zrobiłem o co prosiła. Po dwudziestu minutach do drzwi zadzwonił dzwonek. Akeno, ubrana w mini spodniczkę, zakrywając sutki ręką otworzyła drzwi. Facet był zaskoczony.
- Proszę, oto pani pizza.
- Oh, nie mogę jej odebrać bo nie chcę pokazać panu moich suteczków. Proszę wejść i położyć ją na stole.
Po wykonaniu polecenia, dostawca jakoś dziwnie spoglądał na siostrzyczkę.
- To będzie piętnaście złotych.
- Oh, skarbie... weź mnie, jestem warta o wiele więcej - powiedziała i pchnęła go na sofę.
- Ale ja jestem w pracy...
- Mhm... i właśnie dostajesz zapłatę za wykonanie jej prawidłowo.
Siostra uwodząc mężczyznę w końcu odsłoniła cycki i rozpięła mu koszulkę. Ja z Yoshidą z ukrycia obserwowaliśmy całe zajście. Akeno wyjęła mu pasek ze spodni i rozsunęła zamek błyskawiczny.
- Musi ci być gorąco w tym firmowym stroju. Zrelaksuję cię.
- No dobrze więc, rób swoje.
- Co? To ty masz mnie wyjebać. W końcu zapłaciłam sobą za tą pizzę - mówiła biorąc do ręki jego kutasa.
- No to... ymmm... pokaż cycki.
- Co? Przecież już są gołe. Może je pocałujesz, popieścisz, czekają na zadowolenie cię.
- Wiesz... sam widok mnie uszczęśliwił. Ja już pojdę.
Dostawca przerażony wybiegł z domu i odjechał.
- Boże... co za burak! - stwierdziła stanowczo Akeno.
- Ale ...