Masaż erotyczny
Data: 08.06.2019,
Kategorie:
Anal
Oral
Sex grupowy
Wytryski
Autor: Emilian, Źródło: Pornzone
... na taki sam masaż ,dla pary. Trochę to szaleństwo, taka podróż, no ale mogłam jeszczce wziąć dzień wolny, więc w sumie czemu nie. Oznajmiłam jednak stanowczo, że ma być wyłącznie tak samo jak w Krakowie bez dodatkowych „ekscesów”. I w tym momencie mój mąż mnie załamał kompletnie. Owszem będzie tak samo, ale mną mają zająć się dwaj panowie!!. Stanowczo się temu sprzeciwiłam, czując jakiś spisek. Nie chodziło mi że będę masowana na cztery ręce, bo to mogło być całkiem ciekawe, ale, że w tej koncepcji ukryty jest mocny akcent erotyczny i Michał dąży do realizacji swojego celu, czyli przeżycia prze zemnie orgazmu! On, jak zwykle konsekwentny zaczął mi tłumaczyć, że dwóch, to to samo co jeden , tylko w podwójnej ilości, że wszystko będzie ustalone, nie stanie się nic , czego nie chcę, a dla niego będzie to namiastka seksu grupowego, bardziej się podnieci i tak dalej , i tak dalej. Ponieważ jednym z nich miał być ten który zajmował się mną w Krakowie, to stwierdziłam ,że ten drugi nie może być gorszy. Mając taką nadzieję, zgodziłam się. Oprócz tego w czasie wyjazdu miałam być „seksi”, chciał ,żebym jechała bez stanika, w przeżroczystym czarnym sweterku, i jeszcze bez majtek, tylko w samej spódnicy. Nie miałam się czego obawiać, bo tam nikt mnie nie zna, jak będziemy chodzić po sklepach, czy po mieście. To miało stworzyć odpowiednią atmosferę przed najważniejszym” wydarzeniem” dnia. Żeby mi to specjalnie przypadło do gustu , to nie powiem, ale znowu postanowiłam się zlitować nad ...
... moim mężem.
No i przyszedł ten dzień. Wsiedliśmy do naszego pięknego samochodu i w drogę. Ubrałam się tak jak było ustalone. W samochodzie nie było z tym problemów, ale w czasie przerw narzucałam na siebie lekką kurtkę, tak aby ukryć widoczny pod sweterkiem biust . Michał kręcił nosem , ale tez rozumiał, że za dużo to nie zdrowo. Dojechaliśmy na miejsce, nawet nie byłam zmęczona. Auto zostawiliśmy w galerii handlowej, niedaleko gabinetu masażu. Pochodziliśmy po sklepach, w których czułam na sobie spojrzenia mężczyzn, skrzętnie jednak zakrywałam mój biust widoczny spod przeżroczystego sweterka ową kurteczką, kupiliśmy trochę ciuchów, potem zjedliśmy obiad. Do obiadu wypiłam drinka, a następnie udaliśmy się do gabinetu. W drodze mój mąż jak zwykle przygotowany na wszystko poczęstował mnie dla większego rozruchu zawartością małej buteleczki. Dopiero wtedy poczułam się trochę zmęczona i senna, ale zostało to zneutralizowane ekscytacją, nawet strachem przed tym co się stanie. W takim nastroju stanęliśmy z Michałem przed drzwiami gabinetu. Drzwi otworzyła nam nieduża blondynka, z długimi włosami, weszliśmy do ciemnego , lekko tylko rozświetlonego mieszkanka. Wszystko wyglądało podobnie jak w Krakowie. Taki sam wystrój wnętrza, takie same zapachy. Złapałam się na tym, że pierwsze co pomyślałam, było to, czy owa dziewczyna spodoba się Michałowi, bo co by nie powiedzieć on jest jednak wybredny. W sumie to istne szaleństwo oddawać na godzinę męża innej kobiecie. Ale co ze mną !? Za ...