Karolina-uczennica - cz.3
Data: 11.06.2019,
Kategorie:
Hardcore,
Autor: ktoska, Źródło: xHamster
Obudziłam się po jakiś dwóch godzinach. Słyszałam, że rodzice już są w domu. Wstałam z łóżka poszłam do kuchni pogadałam coś z rodzicami, zjadłam i wróciłam do swojego pokoju. Staram się być pilną uczennicą wiec wzięłam się za lekcje z trudem mi to szło, bo dziurki chciały czegoś innego. Po nierównej walce z nauką, usnęłam ponownie. Obudziłam się w nocy, a dokładnie obudziły mnie stęki za ścianą. Okazało się, że moi rodzice bzykali się, a matka nic się z tym nie krępowała. Albo było jej tak dobrze, albo myślała, że twardo śpię. Nagle na mój telefon przyszedł sms o treści, „słyszę, że twoi rodzice się dobrze bawią, za parę godzin ty będziesz tak stękać, jutro tylko rajtki i sukienka, nic więcej, widzimy się o 10:00, wchodź bez pukania drzwi będą otwarte” Momentalnie ma cipka zrobiła się wilgotna, a ma dłoń powędrowała na mą szparkę. Zaczęłam się masować i cicho postękiwać, za to moja matka musiała być dobrze rżnięta, bo stękała z rozkoszy. Masowałam się mocno i szybko. Bawiłam się sobą kilkanaście minut, jednak postanowiłam, że sama nad sobą się poznęcam i nie doprowadziłam się do końca. Moja cipka wołała o to, ale ja leżałam w bezruchu i słysząc stęki matki usnęłam z trudem. Obudziłam się z rana była godzina po 8, wstałam poszłam do kuchni, rodzice jedli śniadanie, ja sobie zrobiłam tylko herbatkę. Pogadaliśmy o niczym, poinformowali mnie, że wychodzą na zakupy, a ja się uśmiechnęłam mówiąc ze wyjdę się przejść. Wróciłam do siebie, jak wyszli poszłam do łazienki, niestety ...
... nie miałam takiej końcówki jaką posiada sąsiad, ale odkręciłam słuchawkę od prysznica i ciepła woda rozlewała mi się po jelitach. Czyściłam sobie dupkę z pół godziny, sama ta czynność sprawiła, iż znów zrobiło mi się mokro. Następnie umyłam się cała, makijaż, założyłam niebieskie rajtki i jednoczęściową sukienkę z materiału, z dekoltem, krótkimi rękawami, która kończyła się w połowie ud. Założyłam szpilki, kurtka pod rękę dla ściemy, wyszłam od siebie zamknęłam drzwi od domu, radosna i podniecona weszłam do mieszkania obok. Ledwo zamknęłam drzwi usłyszałam, chodź do pokoju. Dopiero teraz się rozejrzałam po jego mieszkaniu, w sumie jak na starego kawalera to tragedii nie było. Weszłam uśmiechnięta. On siedział rozkraczony, nagi, jego kutas swobodnie zwisał, od razu mój wzrok wylądował na jego kroczu, aż zagryzłam wargi. On to zauważył i się tylko uśmiechnął. Podeszłam do niego, włożył mi rękę pod sukienkę, zaczął masować po cipce przez rajtki, mmm posłuszna suka, to się chwali. Przez chwilę mnie masował, po czym wstał podszedł do komody, wyjął kajdanki, takie zwykłe policyjne a nie żadne erotyczne. Wydał polecenie ręce do tyłu, co też uczyniłam i po chwili czułam, jak zakuwa mnie w kajdanki. Następnie klęknął na fotelu wypiął swój tyłek, dla mnie było jasne nic nie musiał mówić, klęknęłam za nim i od razu zaczęłam lizać mu rowek. Słyszałam, jak mruczy, mój języki lizał mu oczko, wydał polecenie, pluj i lizuj i nie zapominaj o jajach. Co jakiś czas plułam mu na rowek, zlizywałam, ...