Moja cudowna przyjaciółka część I
Data: 12.06.2019,
Autor: kicia69223, Źródło: Lol24
... przyjaciółce. Teraz przyssała się do drugiego sutka, najpierw go polizała i przygryzła a potem ssała przez dobre 5 minut. Czułam jak myszka mi pulsuje. Wiedziałam, że jak Diana jej dotknie to zareaguje natychmiastowym orgazmem. Przyjaciółka zaczęła mnie całować po brzuchu i schodzić niżej, rozłożyła mi szeroko nogi i zobaczyła mokrą bieliznę.
-O kurde - Diana zrobiła zdziwione oczy - Chyba leci z Ciebie strumieniem. No no Krzysiek nieźle przyzwyczaił Twoja cipeczkę do pieszczot. Mmm, ale ślicznie pachniesz.
Diana zsunęła mi majteczki i zobaczyła przed sobą idealnie wydepilowaną, nabrzmiałą, mokrą, czerwoną i proszącą się o lizanie cipkę.
-Mmm, ale piękna. Kochanie rozluźnij się i zamknij oczy a ja postaram się zaprowadzić Cię na sam szczyt.
Diana zbliżyła swój języczek do mojej szparki i dotknęła jej delikatnie.Poczułam się cudownie i błogo, zamknęłam oczy i całkowicie się rozluźniłam. Przyjaciółka zaczęła już całkowicie zatapiać swój języczek w myszce. Wślizgnęła się w jej środek i wysysała wszystkie soczki, z moich ust wydobywały się głośne jęki. Złapałam ją za włosy i jeszcze bardziej przyparłam do mojej cipki. Diana teraz zmieniła swoje lizanie w namiętne i długie ssanie łechtaczki.
-O mój Boże - wyjęczałam -Jak mi dobrzee, taaak nie przestawaj, wlizuj się w nią.
Diana teraz zaczęła ją delikatnie przygryzać i na zmianę ssać. Czułam zbliżający się orgazm. Moim ciałem zawładnęły ogromne dreszcze, zaczęłam się wić i cała drżeć. Nagle zamarłam i wydałam z ...
... siebie jeden przeciągły jęk :
-Ooooooo taaaaaaak ! Jak cudownie.
Z mojej szparki prosto do ust Diany wypłynął strumień soczków. Oddychałam głośno i bardzo mocno. Po chwili się uspokoiłam i powiedziałam do przyjaciółki
-Było cudownie, ale mi chyba jeszcze mało - I sięgnęłam ręką do nadal obrzmiałej i spragnionej myszeczki.
-Zrobie wszystko co sobie życzysz kochanie żeby Ci ulżyć - przyjaciółka uśmiechnęła się, puściła do mnie oczko i zbliżyła swój palec do ust.
Naśliniła go i potarła o moją łechtaczkę. Znów poczułam to przyjemne mrowienie.
-Chodźmy może na górę, do moje łóżka - zaproponowałam
-Czemu nie.
Obie wstałyśmy i poszłyśmy do pokoju po schodach. Od razu się położyłam na swoim wygodnym, dużym łóżku.Diana zbliżyła się do mnie i pocałowałam ją namiętnie w usta.
-No to kontynuuj kochanie - uśmiechnęłam się do niej zalotnie.
Przyjaciółka odpowiedziała mi również uśmiechem. Znów pośliniła swojego palca i potarła nim o moją łechtaczkę. Nagle poczułam jak jej paluszek wsuwa się w moją ciasną dziurkę i zaczyna się delikatnie poruszać. Znów się rozluźniłam i zamknęłam oczy. Diana zaczęła poruszać palcem coraz szybciej i zwalniała.Jednocześnie lizała łechtaczkę i delikatnie ją kąsała. Za chwilę poczułam 2 paluszek w sobie. Przyjaciółka ruszała się we mnie niesamowicie szybko. Wyjmowała i wkładała palce, przysysała się do łechtaczki. Palcówka w jej wykonaniu była tak cudowna, że szybko moja myszka zaczęła czuć skurcze orgazmu. Wystarczyły jeszcze tylko ...