1. Dawne dzieje.


    Data: 18.06.2019, Autor: GokuBadBoy, Źródło: Lol24

    ... w dół.
    
    Jednak on złapał ją i pociągnął do siebie. Spojrzał jej głęboko w oczy po czym zaczął całować. Czuła jego palce zaplecione we włosach. Odchylił do tyłu jej szyję i zaczął ją obsypywać pocałunkami. Czuł jej przyspieszony oddech.
    
    Zerwał z niej koszulkę i stanik, odsłaniając powab obfitych piersi. Jego usta schodziły coraz niżej. Czuła jego język delikatnie muskający sutki.
    
    -Chcę żebyś we mnie wszedł. - wyszeptała.
    
    Zerwał z niej spódnice i majtki, podnosząc ją do góry i plecami opierając o drzewo. Ona zaplotła nogi na jego plecach, czując jak wchodzi w nią całą siłą. Czuła jego ręce na plecach, które podtrzymywały jej ciało jednocześnie unosząc w górę i w dół. Czuła jak zagłębia się w nią cały, by po chwili wyjść. Wszystko działo się bardzo szybko, a ich usta spotykały się w namiętnym pocałunku.
    
    Czuła jak mięśnie jego pleców napięły się do granic możliwości. Odchylił ją nieco do tyłu opierając na swoich dłoniach. Wiedziała, że jeśli nie wytrzyma to upadnie na ziemię, widziała jego napięte ramiona i klatkę piersiową. Przyciągał ją do siebie.
    
    Puścił ją na chwilę, a ona odwróciła się do niego plecami, opierając się o drzewo. On chwycił ją za biodra. Wypięła tyłeczek w jego stronę tak, by mógł podziwiać jej krągłości. Delikatnie muskał ją członkiem po udach. Dziewczyna czekała na chwilę, kiedy jednym gwałtownym ruchem wejdzie w nią cały.
    
    Jego ruchy były szybkie i dynamiczne, ręce położył na jej piersiach.
    
    Posuwał ją od tyłu, a jej piersi falowały w ...
    ... rytm jego pchnięć. Po chwili wyszedł z niej, a ona odwróciła się do niego, by ich usta znów mogły zetknął się w miłosnym uścisku.
    
    Objęła go za szyję wskakując na niego, nogi zaplatając na jego plecach. On przyklęknął kładąc ją na kocu. Znów poczuła jak wchodzi w nią cały, ani na sekundę nie odrywając od niej swoich ust. Jego dłonie błądzące po jej piersiach sprawiały jej wielką przyjemność.
    
    Nagle wyprostował się, zarzucając jej nogi na swoje ramiona. Widziała jak opiera swoje ręce po obu stronach jej głowy. Czuła na sobie cały jego ciężar, coraz głębszą penetrację.
    
    W jego oczach widziała pożądanie, widziała gniew. Jej strach mieszał się z podnieceniem. Widziała w jego oczach ranne zwierzę, które raczej zginie, niż da się pochwycić żywcem,
    
    Pojękiwała cichutko, potem coraz głośniej. W końcu jej krzyki zaczęły płoszyć dzikie ptaki i konie pasące się w oddali.
    
    Szczytowała. Doprowadził ją do granic rozkoszy.
    
    Wysunęła go z siebie chcąc się nim jeszcze nacieszyć, znów poczuć palce wplecione w jej włosy. Uklękła przed nim, a jej wargi pieściły jego męskość. Przed oczami miała widok napiętych mięśni brzucha. Spoglądała w górę by widzieć jak wielką przyjemność mu sprawia. Poruszała delikatnie ustami, a on nadzorował jej ruchy.
    
    Czuł, że koniec się zbliża, że zaraz nastąpi erupcja wulkanu. Strzelił. Całe jej piersi skąpane były w jego nasieniu. Spojrzał na nią, a jego dłonie rozsmarowały spermę, po jej piersiach i brzuchu..
    
    Opadł na kolana ze zmęczenia. Klęczeli tak ...